 |
|
ja mam dosyć, już nie chcę więcej, ty wypuszczasz dym z papierosa, ja rozkładam bezlitośnie ręce
|
|
|
|
strzał po strzale, z realiami konflikt, słuchawki odcinają mnie od rzeczywistości
|
|
|
|
wbijam się w jakiś wirtualny tunel i daleko odlatuję
|
|
|
|
przeprowadzam się na chmurę coś na kształt tej, którą wydmuchujesz i dobrze się z tym czuję
|
|
|
|
już wiem co nadaje mojemu życiu sens
|
|
|
|
wytykasz mi błędy, tylko na tyle stać Cię
|
|
|
|
po pierwsze dzięki za inspirację, którą żyję
|
|
|
|
"Tyle zaliczyłem gleb, że mógłbym zostać geodetą"
|
|
|
|
chwile ulotne chwytam jak sygnał satelita
|
|
|
|
to bardzo ważne ile marzeń masz w sercu
|
|
|
|
Wciąż przemierzamy to samo, stare miejsce.
Co takiego odnaleźliśmy?
Te same stare lęki...
Szkoda, że Cię tu nie ma...
|
|
|
|
Zasługują na to. Na coś więcej niż mają, na to żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają.
|
|
|
|
Dodaj komentarz