Szła, słuchając muzyki. Zobaczyła jego. Poczuła to kłucie w sercu lecz przeszła obojętnie.
-Ej czekaj. Chwycił za rękę. -Wiesz, nie wracajmy do przeszłości Kocham Cię.
- Nie, dla mnie słowo kocham Cię to puste słowo czasem można pomylić się co do niego. A jeśli popełnimy kolejne błędy i znów wyjdziemy do punktu wyjścia. ?
- Nie, nie już tak nie będzie.
- Kolejne kłamstwo ? Chcę uniknąć kolejnego ciosu w plecy. Teraz jest mi dobrze. Zamknęłam już ten rozdział i nie chce wracać do tego. Odwróciła się i odeszła wiedząc że rani jego uczucia lecz dla niej było to najlepsze wyjście. /404notfound
|