|
34hann.moblo.pl
Mnie ćpaj mną zaciągaj się mną się upijaj.
|
|
|
Mnie ćpaj, mną zaciągaj się, mną się upijaj.
|
|
|
Ale to nie zmienia faktu, że wciąż jesteś ważny dla mnie, tak bardzo.
|
|
|
Zawsze będzie pod moją opieką. I nigdy nie pozwolę go skrzywdzić. Nigdy.
|
|
|
taki jesteś słodki , że aż mnie mdli do zawrotów głowy
i mam ochotę uciec przez to okno, którym wietrzę
idealną, cukrową atmosferę.
|
|
|
`.Kiedy Ty w końcu zrozumiesz
jak wielkim uczuciem Cię darzę ?!`
|
|
|
` Bo lubię, gdy sie starasz, gdy z zazdrości Ci odpierdala..
|
|
|
"stwierdziłam, że jestem naprawdę zakochana, gdy zamiast wpisać hasło,
po raz setny wpisałam jego imię."
|
|
|
jak mała dziewczynka mam ochotę zrobić obrażoną minę i tupnąć nogą .
|
|
|
Domówka u kumpeli. Stała ubrana w małą czarną z włosami opuszczonymi na jej opalone plecy. Wyszła na balkon i wciągnęła powietrze. Poczuła, jak ktoś łapie ją w talii. 'Nie przywitałaś się, Młoda.' Powiedział cicho w jej włosy. Odwróciła się wolno i uśmiechnęła słodko. 'Cześć.' Powiedziała czując, jak jej serce zaczyna bić jeszcze mocniej. Zaśmiał się szczerze. 'Co robisz?' Puścił ją i oparł się o barierkę. Znów mogła oddychać i spokojnie mówić. 'Stoję.' Spojrzeli na siebie, jak na parę idiotów. 'Mmm...no tak. Na to bym nie wpadł.' Uśmiechnął się i pstryknął ją w nos. Patrzyli na siebie dłuższą chwilę, aż w końcu jej bóstwo wyprostowało się i podeszło bliżej. Dotknął jej policzka chłodną dłonią i nachylił się tak, że wystarczył jeden ruch do pocałunku. Odwróciła się nagle, ale on trzymał ją mocno za rękę. Znów zbliżył usta do jej ucha. 'Nie uciekaj. Nie uciekaj mi.' Spojrzała mu w oczy. 'Dlaczego?' Zapytała cicho. Mruknął jej do ucha ciche 'Bo nie lubię, gdy jesteś daleko.
|
|
|
` - jesteś głupia .
- nie możesz powiedzieć , że jestem głupia . możesz powiedzieć moim zdaniem jesteś głupia .
- moim zdaniem jesteś głupia .
- jebie mnie Twoje zdanie :D
|
|
|
|