|
26iwoncia04.moblo.pl
widzieli ich wszyscy Oni tylko siebie...
|
|
|
widzieli ich wszyscy - Oni tylko siebie...
|
|
|
- kim on jest ?
- wszystkim... powodem do życia jest.
|
|
|
Odszedł jak każdy.
Ostatni ' każdy ' w moim życiu.
|
|
|
- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?
- Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam
przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu.
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
Wracałam do domu, padał deszcz, byłam dosłownie cała mokra, nagle zobaczyłam Ciebie i tą Twoją ekipę, nie lubiłam koło was przechodzić od czasu naszego rozstania, ale musiałam. Zaczęliście mi dogadywać, wołać za mną i odezwałeś się Ty i krzyknąłeś "ściągaj te mokre ciuchy, suko" i zacząłeś się bezczelnie śmiać. Wkurwiłam się i krzyknęłam "tylko na tyle Cię stać skurwysynu?! jeszcze tydzień temu mówiłeś, że kochasz! z resztą idź się pierdolić z tym twoim plastikiem, bo żywej zadowolić nie umiesz". Twoi kumple zaczęli się z Ciebie śmiać, a ja odeszłam z pełną satysfakcją, że zostałeś sam... no dobra, plastik Ci został.
|
|
|
Sennie spoglądasz na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms'a: Kocham Cię, śpij dobrze.
|
|
|
Ona cały czas wierzyła. A podobno wiara umie góry przenosić. Ale ona nie chciała przenosić szczytów, chciała tylko żeby ją przytulił, szeptał czułe słówka do ucha, myślał o niej nieustannie. By kochał.
|
|
|
Czy kiedykolwiek zamknąłeś się w swoim pokoju? Ze zbyt głośnym radiem, żeby nikt nie słyszał, jak krzyczysz?
|
|
|
'już cie nie kocham' -cztery słowa, które odebrały sens wszystkim wcześniejszym wyznaniom.
|
|
|
- Przykro mi - powiedziała.
- Mnie też jest przykro.
- Nie chcę Cię stracić - dodała, biorąc go za rękę.
Jej głos zniżył się niemal do szeptu. Widząc jej żałosną minę,
wziął ją za rękę, delikatnie ścisnął, a potem niechętnie puścił.
Znowu poczuł, że stają mu w oczach łzy i starał się je powstrzymać.
- Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda?
Na to nie znalazła odpowiedzi.
|
|
|
uwielbiam w Tobie ten Twój brak skrępowania. ;)
|
|
|
|