 |
19lula94.moblo.pl
Na tak banalne pytania tak trudne odpowiedzi...
|
|
 |
Na tak banalne pytania tak trudne odpowiedzi...
|
|
 |
choćby nawet z procy wystrzelę cię na koniec antarktydy. wtedy wszyscy będą szczęśliwi - ja, że ciebie nie ma, a ty, że kicasz z reniferami .. jak słodko
|
|
 |
Kiedyś Ci opowiem, jak piękne i puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.
|
|
 |
A ten jeden, ten ostatni, tak się przejął dolą srogą, że aż z żalu się powiesił i nie było już nikogo...
|
|
 |
- Ej ksiezniczko! - yyy chyba mnie z kimś pomyliłeś.! - Niee. Dla mnie jestes niewinna jak Śnieżka, pracowita jak Kopciuszek, słodka jak Śpiąca Królewna, romantyczna jak Roszpunka, delikatna jak `ksieżniczka na ziarnku grochu`... - eyy, chyba zbyt wiele bajek Ci mama w dzieciństwie czytała .?
|
|
 |
Czasami myślę,że to przez Ciebie mam taki bałagan w życiu
|
|
 |
` I wiem.. że mogłabym tylko dla niego żyć.. `
|
|
 |
rysując marzenia na kartce papieru , uwierzyłam że się spełnią
|
|
 |
taka z Ciebie elo, że aż joł
|
|
 |
Szczęście jest wtedy, gdy przytulam się do Ciebie bez konkretnego powodu i wiem, że odpowiesz mi na to słodkim pocałunkiem.
|
|
 |
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę.
|
|
 |
Chciałabym byĆ łz, spłynąĆ po Twoich rozpalonych policzkach i dotknąĆ wilgotnych ust by ostatni raz poczuĆ Twoj oddech
|
|
|
|