Boję się życia. Boję się samotności, która wciąż trwa przy mnie. Boję się bycia bez Niego. Powinnam już o tym wszystkim zapomnieć, wymazać z pamięci, zachować gdzieś na dnie serca i kiedyś, kiedyś do tego powrócić, ale z uśmiechem na twarzy u boku już innego mężczyzny, ale ja jestem głupia, głupia jak nikt inny. Nadal czekam, tęsknię i umieram przez tą samotność, ból i tęsknotę. / mlejsi
|