Jutro spotkam się z całą klasą. Już mam dość... dość tej klasy, szkoły, tych osób, za którymi nie przepadam. W tym wszystkim najgorsze jest to, że zaraz po rozpoczęciu, nie będę mogła przyjść do Ciebie, położyć się na łóżku i przykryć się od stóp do głów Twoją kołdrą i ''troszkę'' Ci ponarzekać, a to wszystko po to, by usłyszeć "Wiesz, że masz mnie!". /mlejsi
|