spoglądam w niekończącą się przestrzeń dzięki,której kiedyś byłam szczęśliwą osobą. przebłyski wspomnień wirują w mojej głowie. tak to przeszłość,którą zostawiam za sobą. krok za krokiem oddalają mnie od miejsca,od mojej przystani uczuć. podążam wciąż na przód gdzie czeka na mnie rzekomo lepsze życie. po drodze mijam twarze przechodniów. nie jeden spogląda na mnie z pogardą bo w mych oczach tkwi szczęście,które zabija wszystko wokół... /systematyczny_chaos
|