jak trwać? jak żyć z tak wielkim bólem w środku serca? jak funkcjonować skoro się ma nienawiść do własnej osoby? jak sprostać temu wszystkiemu? jak naprawić swoje życiowe błędy? przecież to niemożliwe,że z czasem będzie dobrze,że wszystko się odwróci.kiedy czujesz i zauważasz,że zaczyna się polepszać po chwili znów jest tak,jak było poprzednio. życie pełne bólu,pełne łez,pełne rozczarowań,pełne nieprzespanych nocy. jak żyć mając przed oczami tak bolesne wspomnienia z przeszłości? może mam wielkie wymagania,jeśli chodzi o życie? zdaje mi się,że nie oczekuję zbyt wiele. chcę tylko zaznać odrobiny pieprzonego szczęścia. czy to tak wiele? / princescolors
|