Najchętniej to bym schowała się pod kołdrą i przespała tak całą zimę. Ale już po weekendzie, trzeba wyjść z domu, do szkoły, pokazać się ludziom.Przypomniała mi się rozmowa z Pat.
Pat:Kat, zakochałaś się ?
Ja:Nie.
Pat:To się zakochaj.
W sumie to bym chciała, a nawet bardzo chciała zakochać się tak z wzajemnością.Chciałabym pewnej osoby...
Niepokój w moim sercu wraca, znowu zaczynam pisać jak mroczny psychol, P. idioto odezwij się bo zwariuje.
Pat i P to nie ta sama osoba jak coś .
|