ona? była przy mnie, wtedy kiedy miała kłopoty, kiedy była blisko załamania i kiedy miała problemy z chłopakiem. zawsze mogła liczyć na moją pomoc. nieraz o drugiej w nocy zerwana ze snu, biegłam do jej domu i siedziałam z nią do rana, próbowałam ją ogarnąć. żyłam tylko nią i jej sprawami. tak naprawdę dzięki mnie nadal jest z tym chłopakiem i się uśmiecha. teraz, kiedy jest szczęśliwa jestem dla niej nikim. zwykłe cześć na szkolnym korytarzu i co słuchać - tyle dostałam za to, co zrobiłam.
|