Nie, nie mam ochoty już na to by cokolwiek naprawiać. Nie mam siły by kolejny raz ścierać się, słuchając Twoich nieszczerych obietnic i kłamstw. Moja psychika kolejny raz nie wytrzyma powrotu, i przechodzenia tego wszystkiego jeszcze raz. Jestem za słaba - za słaba na te wszystkie czułe słówka, piękne smsy i cogodzinne połączenia wyjaśniane martwieniem się. Dość tego - to dla mnie za ciężkie.
|