Nie no co za kompromitacja ;d . jem se na legalu pizze przy moim kurewsko czerwonym laptopie gdy zadzwonił dzwonek do drzwi . oczywiście mama nie mogła otworzyć bo robi rewie mody, porządki w szafkach - wiecie dziewczyny jak to jest heh ;d . otwieram te jebane drzwi z pizzą w ręku, z lekka umorusana + aromat sosu czosnkowego . a w drzwiach stoi najprzystojnieszy chłopak w budzie . co za porażka ! hah ;d . z tekstem 'masz fajkę brudasku' . myślałam, że parschnę przy nim śmiechem, ale ogarnęłam się w ostatniej chwili . nie ma to jak środek tygodnia i fast food zamiast kolacji ;d .
|