|
przytulona.do.niego.moblo.pl
Kiedy chodzę totalnie roztrzęsiona zdenerwowana i potrafię zjechać każdego za byle drobnostkę przydałbyś mi się. Szczególnie Twój uspokajający oddech który sprawiał
|
|
|
Kiedy chodzę totalnie roztrzęsiona, zdenerwowana, i potrafię zjechać każdego za byle drobnostkę, przydałbyś mi się. Szczególnie Twój uspokajający oddech, który sprawiał, że zapominałam o wszystkich zmartwieniach. Twój cichy głos szepczący, że jesteś i będziesz bez względu na wszystko.
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas
z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
|
|
|
pierdoli mnie jakaś gwiazdka przy dwukropku, i trójka przy znaku większości. wole twój całus na moim policzku, i twoje serce na obiad
|
|
|
Para zakochanych siedzi w parku, całują się, rozmawiają nagle dziewczyna:
- Kochanie, boli mnie rączka.
Chłopak całuje ją w rękę:
- A teraz?- Teraz już nie, ale zaczął mnie boleć policzek!
Chłopak całuje ją w policzek:
- A teraz?
- Hi, hi! Teraz już nie, ale zaczęły mnie usta boleć.
Chłopak całuje ją w usta:
- A teraz?
- Już nie.
Na to staruszek siedzący niedaleko na ławce:
- Przepraszam, a czy hemoroidy też pan leczy?
|
|
|
stąpałam z nogi na nogę czekając pod sklepem na kumpelę. nuciłam pod nosem kawałek EWS 'Dotknąć Cię' wydobywający się z głośnika komórki. po słowach 'chociaż jesteś tak daleko' poczułam dłonie na biodrach. przeniosłam spojrzenie w dół, a moją uwagę od razu przykuła jakże znajoma bransoletka, którą zawsze miał zaczepioną na nadgarstku. - już nie jestem daleko. - wyszeptał mi do ucha.
|
|
|
Potrzebuję wakacji, ciepłego wiatru i promieni słońca na pościeli. Dobrej książki, śniadania do łóżka, wolnego czasu. I trochę Ciebie.
|
|
|
Uwielbiam ten moment, kiedy chcę do Ciebie napisać, ale Ty jesteś szybszy.
|
|
|
Mimo, że strzelamy większe fochy i wyzywamy na siebie, a potem blokujemy na gadu, to i tak jedna albo druga zapuka do drzwi z naszymy ulubionymi lodami na świecie i przeprosi
|
|
|
Nie przeklinam , ja tylko używam kolokwialnego słownictwa w celu wzmocnienia ekspresji mojej wypowiedzi
|
|
|
Dokądkolwiek pójdziesz
Cokolwiek zrobisz
Ja będę tutaj czekać na Ciebie
Cokolwiek to znaczy
Lub jak bardzo złamie się moje serce
Ja będę tutaj czekać na Ciebie
|
|
|
Spójrz w moje oczy - a zobaczysz
Ile dla mnie znaczysz
Przeszukaj swoje serce, przeszukaj swoja duszę
a gdy mnie tam znajdziesz , nie będziesz już szukać.
|
|
|
1 pustak, 2 pustak, 3 pustak - U nas w szkole jak na budowie , same pustaki .
|
|
|
|