|
nie.tym.razem.moblo.pl
Bit mocny styl nośny rym głośny chill nocny.!
|
|
|
`Bit mocny, styl nośny, rym głośny, chill nocny.!
|
|
|
`Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane dusze. Sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. Fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. Brudni, puści, zjarani, naćpani, zagubieni, samotni.!
|
|
|
`I nie planuję nic już, bo plany lubią się pieprzyć. I nie rozumiem nic już, nie rozumiem tych pieprzonych emocji.!
|
|
|
`Jesteś jedynym przyjacielem, który nigdy nie zawiódł mnie,
Gdyby nie Ty, pewnie już dawno bym zatraciła się!
|
|
|
`I czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień
Coraz mocniej, pójdziemy na spacer, usiądziemy w cień
Będzie tak cudownie, jakby to był tylko piękny sen,
Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
Nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna.!
|
|
|
`Za każdym razem rozchodzimy się, by do siebie wracać,
Jeszcze zanim się skończy kłótnia ja już chcę Cie przepraszać.
Mam trudny charakter i jestem tego świadom.!
|
|
|
`Bo tak jak Twoje feromony żadne Coco nie działa,
Jesteś pięknym motylem uwięzionym w kokonie ciała.
Kocham Cię nad życie i mogę Ci to mówić co dzień,
Na żywo, na płycie i przy ołtarzu pod Bogiem.!
|
|
|
`Nie mogę sobie wybaczyć niektórych rzeczy, uwierz,
Choć wiem, że ciężko uwierzyć w niektóre rzeczy co mówię.
Wiem, że trudno wymazać przykre wspomnienia
Są bolesne jak spacer na boso po rozżarzonych kamieniach!
|
|
|
`Za każdym razem, kiedy Ty przeze mnie płakałaś,
To jakaś część mojego serca jakby we mnie pękała.!
|
|
|
`Nie umiemy żyć ze sobą, nie możemy żyć bez siebie,
Dobrze nam bywa bez siebie, ale ze sobą jak w niebie.!
|
|
|
`I mimo że może teraz nie powiem Ci tego wprost, bo się boje, że możesz mi powiedzieć, że to nie to, to wiedz, że dopóki stoje obok, mogę być sobą, i zrobię wszystko by ogień płonął.!
|
|
|
`Znowu siedzę sam, wylewa na kartkę myśli,
kolejna noc, może znów mi się przyśnisz.
Chciałbym napisać, że żyć mi się nie chce,
ale wiem, że dla Ciebie już nie istnieje.
To przykre, co stało się między nami,
byliśmy blisko, teraz jak byśmy się nie znali.
Boli mnie, lecz wszystko z czasem przemija,
nawet ten ból, który co dzień się odzywa.
Jest ciężko, serce krwawi, oczy płaczą,
lecz nie można tak żyć, trzeba się ogarnąć.
Tak to ja, pamiętasz.?
Zraniłaś mnie, lecz już nie cofnę się.
Idę przed siebie, obieram inny kierunek,
trasę w której nie ma miejsca na smutek.
Wszystkie te dni, usuwam ze swojej głowy,
zaczynam od zera, jak byłbym nowo narodzony.!
|
|
|
|