|
natalia.white.moblo.pl
Jestem inna nie oczekuje i nie wymagam od ludzi akceptacji i tolerancji. Oczekuję jedynie by pozwolili mi dalej być tym kim jestem każdy ma prawo do inności każdy może
|
|
|
Jestem inna, nie oczekuje i nie wymagam od ludzi akceptacji i tolerancji. Oczekuję jedynie by pozwolili mi dalej być tym kim jestem, każdy ma prawo do inności, każdy może żyć tak jak chcę, nie krzywdząc innych każdy ma prawo kochać kogo chcę i być.Po prostu być i ja także pragnę jedynie istnieć taka jaka jestem.
|
|
|
Spójrz na mnie i na raz rozbierz mnie z milczenia,potrzebuję Cię w moim życiu.Potrzebuję twoich oczu,pragnę czuć Twój oddech na moim karku. Potrzebuję Ciebie całej, jak nikt uzależniłaś mnie od czucia bliskości , zamieram gdy mnie dotykasz. Potrzebuję Cię teraz, tak cholernie ludzko pragnę żebyś była tylko moja.
|
|
|
Mój problem polega na tym,że przyzwyczaiłem się do posiadania wszystkiego. Popadłem w rutynę swoich przyjemności i zacząłem grzeszyć częściej niż na co dzień. I gdy przyszedł w moim życiu taki moment, w którym to ja powinienem zacząć dzielić się sobą, nie potrafię nic ofiarować. Strach przed emocjami wyłącza mnie więc działam jak robot .Jestem zaprogramowany by przetrwać.
|
|
|
Pozwól mi Cię kochać mimo wszystko tak jak człowiek powinien kochać człowieka, tak jak ja Chcę kochać Ciebie.
|
|
|
Wydawało mi się przez chwilę,że kocham twoje kocie oczy.Szkoda.. bo tylko mi się wydawało.
|
|
|
Umarłem,przyrzekam na wszystko;była piękna.
|
|
|
1.Nigdy nie chciałem Cię pokochać,nigdy nawet nie chciałem Cię spotkać.To było zbyt piękne gdy pojawiłaś się na mojej drodze.Bardziej niż twych objęć potrzebowałem zwyczajnie Twojej obecności.Lecz nawet to zbyt wiele kosztowało.Na prawdę nie chciałem Cię skrzywdzić, tym bardziej sobą znudzić. I nic to nie zmieni kiedy teraz powiem do Ciebie "kochanie",wiem. Ty mnie już nie pamiętasz,zniknąłem szybciej z Twoich myśli niż to wszystko co miedzy nami nabierało rozpędu.Nasz pociąg się wykoleił.Przysięgam nigdy nie chciałem żeby to się tak skończyło.Zabrakło nam słów a Ty wybrałaś kogoś innego.A ja?Ja wciąż czuje zapach Twojego ciała na swetrze, który dostałem od Ciebie.Choć był już tysiąc razy prany ja wciąż Cię czuje. Noc w noc chwytam twą twarz w swe dłonie i patrzę jak rozlatuje się niczym popiół wspomnień miedzy moimi palcami. Nigdy mnie dla Ciebie nie było, ale czy mogłem spodziewać się innego zakończenia?Jako bezużyteczny,zagubiony,a także rozchwiany emocjonalnie niepoprawny romantyk?
|
|
|
CZ 2.
W dodatku ubrany w proste słowa, a na deser wierzący w ślepą miłość? to zakończenie było tak przewidywalne , nie powinienem być zdziwiony.To po prostu kolejna zła ścieżka, zwyczajnie po raz kolejny utkwiłem nie w tych oczach . Ale Chryste! I cholera jasna; Twoje spojrzenie było warte każdej ceny, obojętnie jakiego grzechu.I zarzekam się na wszystko co mam , na cały bagaż moich słów-byłaś najpiękniejszym prezentem jaki dostałem od życia.Nigdy nie czułem się bardziej spełniony,kiedy budziłaś się na mej klatce piersiowej;moje serce było zdrowe. I nie dawaj mi czasu by o sobie zapomnieć, nigdy nie chciałem tego robić. Nie martw się.. Nie stało się nic.. Jestem szczęściarzem, popatrz...mogłem Cię dotknąć. I nigdy nie chciałem tego mówić "żegnaj"
|
|
|
I niech mnie piekło pochłonie,chcę Cię usłyszeć !
|
|
|
|