|
natalia.white.moblo.pl
I will not die I'll wait here for you I feel alive when you're beside me I will not die I'll wait here for you In my time of dying Three Days Grace Time of Dying
|
|
|
I will not die, I'll wait here for you
I feel alive, when you're beside me
I will not die, I'll wait here for you
In my time of dying//Three Days Grace - Time of Dying
|
|
|
Kiedyś marzyłem o tym ,że jak będę duży będę miał pieniądze i wtedy ubiorę się niczym milion dolców, tylko po to aby w końcu stać się zauważalnym. Teraz wiem,że chce być zauważalny tylko dla jednej osoby i zupełnie mnie na to nie stać.
|
|
|
Czemu taki jesteś? Tak się już nauczyłem, otwieram się tylko przed samym sobą aczkolwiek nawet to niekiedy staje się niebezpieczniejsze od otwierania serca dla ludzi.
|
|
|
Kiedyś w szkole zadali mi pewna lekturę ,był to "Mały Książę" Wracając po latach do tej książki wciąż interpretuje ja na nowo. Czuje się jak ten chłopiec,dziś wczoraj i jutro.Tylko pytanie czy na prawdę muszę odejść i czy tego chce?jeśli tak to kiedy uświadomię sobie ,ze jesteś moja różą,kiedy zdam sobie sprawę z tego ze Cie kocham?I najważniejsze, wrócę ?
|
|
|
A teraz wychodzę, nie zabieram ze sobą klucza. Jeśli mam Cię jeszcze kiedyś spotkać,spotkam Cię. Jeśli pisane jest Ci być moją, będziesz moja, jeśli będziesz tęsknić za moimi ramionami one wrócą i będą Twoje. Ale dziś muszę już iść. Do widzenia.
|
|
|
Wybacz mi moja perfekcyjna niedoskonałość, jestem idealny w nie byciu ideałem, przepraszam.
|
|
|
Nie sądziłem,że potrafię być,aż tak wrażliwy i delikatny, a później mnie dotknęłaś .
|
|
|
Zawsze fascynowały mnie bańki mydlane. Lubiłem na nie patrzeć, były piękne. I duże i małe, łączone i same, kolorowe i przezroczyste.Zawsze delikatne . Wiosnom przepięknie wyglądały w powietrzu.W szczególności te które unosiły się nad rzeką. Fascynowały mnie, bo były piękne i w zależności od miejsca w którym je puszczałem zawsze wyglądały inaczej i inna radość mi dawały.Cieszyłem się jak głupi do sera i czekałem,aż choć jedna z moich baniek uniesie tak wysoko by mógł ją przeszyć promień słońca.To musiał być przecież cudowny widok.Lecz one zawsze pękały, a ja nigdy nie zobaczyłem słonecznej bańki mydlanej. A szkoda bo gdy teraz patrze na swoje życie śmiem twierdzić, że jest ono jak bańka mydlana. W którymś momencie zawsze coś pęka i nigdy nie dochodzi do istoty piękna pożądanego.to smutne, przestałem lubić bańki.
|
|
|
Patrzysz na nią, nie możesz jej mieć,ale wciąż patrzysz, krzywdzisz się sam tylko by patrzeć jaka jest piękna, tylko przez parę sekund.
|
|
|
Zastanawiam się ilu jeszcze ważnych ludzi pojawi się w moim życiu, a ilu z nich będę skazany kochać w samotności .
|
|
|
Najpiękniejszym prezentem jak mógłbym dostać od życia byłby Twój widok każdego ranka,każdego wieczoru, tylko Twoje usta i Twój zapach każdego dnia. To jedna z najpiękniejszych monotonii jakie mógłbym sobie wyobrazić, mój wymarzony, nieosiągalny prezent.
|
|
|
Bez Twojego głosu usycham, tak zwyczajnie umieram,sam.
|
|
|
|