|
Spójrz w lustro. Co widzisz ? Ja Ci powiem co powinnaś. Powinnaś widzieć dziewczynę, przed którą świat stoi otworem, która nie boi się walczyć o swoje pragnienia, i która każdego dnia smaruje chleb marzeniami. Twoim odbiciem powinien być ktoś kto się nie poddaję, dla kogo słowa "nie da się", to tylko "wymaga więcej czasu". Uwierz, ten obraz zmarnowanego człowieka nie powinien być Tobą.
|
|
|
Smutno mi. Cholera. Potrzebuję, żeby ktoś mnie przytulił. Nie tak jak na przywitanie. Nie tak jak na pożegnanie. Żeby otulił moją duszę, a nie jedynie ciało. To tak strasznie dziwne i nie w moim guście, ale chyba potrzeba mi tego, żeby chyba być w jakimkolwiek stopniu i znaczeniu czyjaś. Bo czuję się cholernie niczyja, jak jakiś wyrzutek. Jak zabawka...
|
|
|
jarałam się Magikiem zanim to stało sie modne. ~ nara.pjona
|
|
|
czwarta nad ranem- rap w głośnikach, herbata na stoliku, pamiętnik w ręku, wspomnienia w głowie, ból w sercu. znajome ?
|
|
|
chciałabym cieszyć się ze Świąt Bozego Narodzenia, z pierwszego śniegu,z św. Mikołaja, z prezentów. ale juz nie umiem ~ nara.pjona
|
|
|
psuje się, wszystko sie psuje. wszystko się zmienia, wszystko jest inne, gorsze. kiedyś było lepiej i jakby łatwiej ~ nara.pjona
|
|
|
Znów jest jutro, a ja znów dziś boję się wstać,
znowu wątpię, bo jestem sam,
znowu wątpię, bo nie chcę spaść,
Znów bez nadziei na dno jeszcze raz,
Więc powiedz, że świat już poniesie nas,
Bo czasem jest tak, że brak mi nadziei,
bo boję się wstać, bo boję się spaść
na dno jeszcze raz. ~ Bonson
|
|
|
gdzie są te Twoje obietnice? wszystkie. to jak mówiłeś, że bedziesz przytulał, że będziesz słuchał, że nie skrzywdzisz, że będziesz, po prostu, że bedziesz 'na zawsze. tak mówiłeś. nie dotrzymałeś żadnych z tych obietnic. ~ nara.pjona
|
|
|
obiecałeś, że będziesz, mówiłeś: masz problem-pisz.a teraz? teraz to nawet ręką nie machniesz przechodząc koło mnie na ulicy, wyzywasz mnie, niemal plujesz mi w twarz rzucasz we mnie kamieniami, rujnujesz mi psychikę, ale kochanie, nie pokażę Ci jak mnie zniszczyłeś, więc odpuść ~ nara.pjona
|
|
|
na zawsze? na zawsze, to mozna sobie rękę amputowac.
|
|
|
byli dla mnie wszystkim. odeszli. zostałam z niczym. ~ nara.pjona
|
|
|
|