|
"Zapachy jak tłuste amorki unoszą się ponad łąką"
|
|
|
"A ta zielonooka niewiasta z porcelanową karnacją uparcie wplata we włosy pomarańcze"
|
|
|
"Dziś znów nakarmię się gruszkowymi złudzeniami"
|
|
|
"Nie pozwalaj mi w pół oddechu wyjść, wykrzyknieniem strasz, cofnij mnie spod drzwi!"
|
|
|
"Uwielbiam ten stan, kiedy mam słuchawki na uszach i jedyne czym się przejmuję to to, czy da się jeszcze pogłośnić"
|
|
|
"Nic nie wiem. Gubię się nawet w swoich własnych snach i skarpetkach"
|
|
|
"Był moim południem i północą, wschodem i zachodem był moim"
|
|
|
"Zdarł z niej koszulkę. Błyskawicznie rozpiął resztę. Ściągnął sandały. Jak szalony zaczął ścigać cień jej niewierności"
|
|
|
"Jestem winna tęczy smaku"
|
|
|
"Na parkiecie
białych prześcieradeł
żeglowali
po aksamitnych
falach własnych ciał.
Peleryny pocałunków
okryły splecioną
żądzę w warkocz.
Świt wyciągnął
do nich ręce,
a im
zabrakło uczuć
jak lalkom z porcelany.
Odeszła ich noc,
rozbijając kryształowe łzy
o kamienną posadzkę"
|
|
|
"Nawet najmniejsza kałuża odbija niebo"
|
|
|
"Wiem kotku, że uwielbiasz czerwony. Dlatego wszystkie rzeczy w tym kolorze wyrzuciłam z mojej szafy. Szkoda mi tylko tej sukienki, w której mnie ubóstwiałeś"
|
|
|
|