|
im.soo.ugly.moblo.pl
Coś we mnie pękło na tym peronie. Nie mam pojęcia może po prostu przez ten alkohol który wlałam z siebie zanim się spotkaliśmy po raz czwarty odwaliło mi do głowy. Mo
|
|
|
Coś we mnie pękło na tym peronie. Nie mam pojęcia, może po prostu przez ten alkohol, który wlałam z siebie, zanim się spotkaliśmy po raz czwarty, odwaliło mi do głowy. Może to był ten fakt, że nie wiedziałam kiedy Cię znów zobaczę. A może to było to, że kiedy wypuszczałam Cię z ramion, czułam, że puszczam do tego pociągu całe moje życie, że odchodzi cząstka mnie, że znikasz i nie mogę temu zapobiec. Bo właściwie zniknąłeś… a ja nie mogłam Ci nawet powiedzieć, że mógłbyś zostać.. Nie mam pojęcia co się dzieje, już nawet nie stawiam kropek, przecinków, a nawet liter, w miejscach, w których powinnam… [im.soo.ugly]
|
|
|
Byłabym chyba jedną z najszczęśliwszych osób pod Słońcem, gdybym mogła Cię widywać każdego dnia. Przykładowo budzić się, jechać do szkoły i wiedzieć, że Ty tam będziesz. Z tym Twoim uśmiechem na mordce, szczęśliwymi ciemnymi oczami i Twoim głosem. Na pewno nie miałabym wtedy kłopotów z obecnością na każdej możliwej lekcji. Widując Cię średnio raz na miesiąc mam za to problemy z głową.
Nie mam pojęcia, jak to się stało, ale po tych dwóch spotkaniach przy trzecim, gdy Cię zobaczyłam, serce wyskoczyło mi z klatki piersiowej drogą gardło-dupa.
Zwierzenia godne idiotki ale ot, czym się właśnie stałam. Wariuję gdy Cię widzę, a jak Cię nie ma, to cholernie za Tobą tęsknię, z mniej więcej niewiadomych przyczyn. Bronię się przed tym, ale jeślk będę próbowała to bardziej przed sobą ukrywać, to mnie to zeżre i wysra. Boję się już własnej psychiki.
All because of You.[im.soo.ugly]
|
|
|
Niemal odliczam godziny. Godziny, minuty, sekundy do trzeciego spotkania z Tobą w ciągu tych trzech miesięcy. Niemal czuję przyspieszone tętno, motyle w brzuchu, gwałtownejsze bicie serca. Niemal unoszę się nad ziemią, z radości? Być może. Nie znam określenia swoich uczuć, nie wiem, co o tym myśleć. Czuję się jak kompletna idiotka.
Ale jeśli to jest miłość, to nie jest ona taką miłością, jaką zwykłam odczuwać do innych.[im.soo.ugly]
|
|
|
Okrutnie długi korek, okrutnie długa droga, okrutnie długi i pełen fałszywego śpiewu nadzieji dzień. Ten jesienny smutek. Kiedy tęsknisz za latem, jak zżyci ze sobą kochankowie tęsknią za sobą w trakcie długiej rozłąki. Wiesz to. Ta rozłąka będzie długa. Tęsknisz za ludźmi, których poznałaś. Tęsknisz za chwilami, których nigdy nie zapomnisz. Taka chwila, kiedy myślisz, że z jednej strony gdyby teraz zdarzył ci się jakiś śmiertelny wypadek, choroba..
odeszłabyś szczęśliwa. Z drugiej… chciałabyś przeżyć więcej takich wspaniałych chwil.
Chwila, w której nadal szybujesz wysoko w chmurach, błądząc między marzeniami… Choć powinnaś już dawno zejść na ziemię, wziąć się za poważne sprawy, za naukę, stać się odpowiedzialną młodą kobietą, myślącą o swojej przyszłości, zamiast ciągle wracającą myślami w przeszłość.
Ale najzwyczajniej w świecie nie umiesz.
Jesienny smutek.[im.soo.ugly]
|
|
|
Masz taką piosenkę? No przypomnij sobie. Taką jedną, jedyną piosenkę, której nie lubiłeś. Za którą specjalnie nie przepadałeś. Masz? Na pewno. A masz taką jedną, której kiedyś nie lubiłeś, a teraz nie możesz się od niej oderwać, bo przypomina Ci o pewnej bardzo wyjątkowej osobie? Na pewno masz taki jeden utwór.[im.soo.ugly]
|
|
|
Przychodzi czas, kiedy nie masz ochotę na nic, tylko zatracić się w swojej pasji, trwać w niej jak najdłużej. Twoim największym szczęściem jest posiadanie jej, dawanie w niej z siebie jak najwięcej. Starasz się zawsze wynieść ją na szczyt swojego życia, pilnujesz tego, by była najważniejsza. NEVER GIVE UP ON HER ‘CAUSE SHE GIVES YOU THE BEST FEELINGS IN THE WORLD.[im.soo.ugly]
|
|
|
Czas pokazał, jak bardzo można kochać drugą osobę. Pokazał też, jak można ją potem znienawidzić. Pokazał, kim jesteśmy, jakie mamy upodobania, a na przykładzie starszych - jakimi potworami się staniemy. Czegokolwiek byśmy pragneli - wszystko jest już praktycznie przesądzone. Żyjemy tylko po to, by stąd odejść. [im.soo.ugly]
|
|
|
Ten dzień. Ten moment. Godzina, minuta, sekunda. Siedzę. Zatracam się w pewnej nie dającej mi spokoju myśli. Budzi mnie głos przyjaciółki i wstyd mi, że przyłapała mnie na myśleniu o Tobie. Nie jestem, nie oddycham. Nie żyję, gdy nie ma Cię gdzieś obok. Gdy nie słyszę Twojego głosu, śmiechu. Czuję w myślach bicie Twojego serca i bardzo mnie to boli. Czuję, jak wszystko powoli znika, przemija, jak ludzie odchodzą, jak bardzo się zmieniają… [im.soo.ugly]
|
|
|
Topię się w tej męczącej myśli, nabieram jej w płuca, tracę oddech i stabilny puls. Sprowadza mnie na ziemię czyjś głos. Znów zostałam złapana na myśleniu o Tobie. Nie umiem. Nie potrafię. Nie mogę. Nie chcę. Nie chcę przestać. Nie umiem przestać myśleć o Twoich oczach, głosie, śmiechu. Niby do zaufania trzeba czasu, ale ufam Ci od początku. Nie kocham Cię, przynajmniej nie w ten sposób, w jaki kocha się chłopaka. A mimo to tęsknię. I nie tęsknię tak, jak tęskni się za przyjacielem, albo za bratem. Oglądam Twoje zdjęcia, patrzę na ten filmik z imprezy. Za każdym razem kiedy tęsknię. Uśmiecham się do ekranu, bo wiem, że jeszcze kiedyś Cię zobaczę. Że usłyszę jak śpiewasz, jak zatracasz się w muzyce. Może to głupie, ale nie potrafię przestać o Tobie myśleć. I słuchać muzyki, która mi Ciebie przypomina. [im.soo.ugly]
|
|
|
Są dni, miesiące, a nawet lata, gdy nie potrafisz znaleźć miejsca, osoby.. ucieczki przed tym, co jest. Przed tym, czego się boisz. Przed światem, ludźmi, złem, stresem. Przed strachem. Nie wybieraj Tej drogi, o której teraz myślisz. Nie idź w tę stronę, spróbuj żyć. Zobaczysz potem, że nie warto iść na łatwiznę. Nie warto sprawiać innym tego bólu. To czyste tchórzostwo, a nie odwaga. To zupełny brak odwagi i kompletny egoizm. Nigdy nie jest na tyle źle, żeby z tego nie wyjść. [im.soo.ugly]
|
|
|
A thousand days have make me older since the last time that I saw your pretty face, a thousand lies have make me colder and I don’t think I can look at this the same… But all the miles that separate are disappear now when I’m dreaming of your face…
|
|
|
Pierdol co mówią, rób swoje, żyj szybko, zapal w sobie ten płomień, podlej go benzyną i żyj! Żyj całym sobą! przypomnij sobie, jak bardzo chciałes/as spełnić swoje marzenia? Pamiètasz swoje plany? Chcą je zniszczyć, wmówić ci, że się do tego nie nadajesz. Chcą cię zgasić. Ale ty się nie dasz! Walcz o swoje, proszę. Mnie się nie udało… [im.soo.ugly]
|
|
|
|