 |
enka.aww.moblo.pl
Zabolało.. Za bardzo.
|
|
 |
|
'[...] Ja zawsze wybierałem, o czymś musiałem zapomnieć a postawić na coś wszystko.'
|
|
|
|
Nie powiem co mnie dręczy, bo po co mam Cię męczyć?
|
|
|
|
Rozjebana na części jak Jugosławia...
|
|
|
|
Próbuję usłyszeć co mówi dusza.. Chce pokazać, że stać mnie na więcej niż dotąd byłam w stanie pokazać.
|
|
|
|
Dwa miesiące. To czas, który prawdopodobnie mnie zniszczy. Nieważne.. Jeżeli w ciągu tych dwóch miesięcy nic między nami się nie zmieni, to będzie jednoznaczne z tym, że nasza bajka się skończyła. Nawet nie wiesz jak trudno jest mi podjąć taką decyzje, ale nie mogę nadal ranić swojego popękanego serducha.. Tak mi przykro, że do tego doszło. Kocham Cie :*
|
|
|
|
Myślałam, że to jakaś dolegliwość fizyczna. Spałam zdecydowanie więcej w ciągu ostatnich tygodni... Jak nigdy kładłam się o 23 i wstawałam o 12 tylko po to żeby o 16 rzucić się w dwugodzinną drzemkę. Teraz wiem, że tak reaguje mój organizm na brak Ciebie, wiesz? On chce zapchać czymś tą pustkę i ukoić zszargane emocje. Sen leczy... Wbrew pozorom pomaga, kiedy ból jest tak nieznośny. A ja chyba należę do szczęśliwców którym został dany w tym trudnym momencie.
|
|
|
|
Jego łaska tkwi w tym, że stopniowo przygotowuje mnie do swojego odejścia. Czuję to. Odzywa się rzadziej, coraz mniej czule.. Wszystko żebym przyzwyczaiła się do momentu odejścia. Chce żebym cierpiała mniej, chociaż to rozrywa mnie wewnętrznie już teraz. Paradoks...
|
|
|
|
Czemu siedzę teraz sama na tej ławce? Bo czekam aż czas zawróci. Aż wszyscy spotkamy się tu jak wtedy i będziemy pół nocy pieprzyć głupoty. Chujowe złudzenia, które dają jeszcze moment zanim rzeczywistość uderzy Cię z całej siły w twarz.
|
|
|
|
Przyjdzie taka sama jesień jak wtedy. Podobnie spadną liście i deszcz. Dzień będzie krótki i szary... A Ty zamiast być pewna, że on będzie się starał, bo naprawdę się zakochał, będziesz siedziała i modliła się żeby w końcu coś się zmieniło i znalazł czas na krótkie 'Co u Ciebie?'. Bez grama czułości, suche... Trochę wymuszone [?] - być może. Będziesz błagała o to, co rok wcześniej dawało Ci tyle siły, a teraz nie daje ruszyć się z łóżka.
|
|
|
|
Hej! Spróbuj mnie zrozumieć... Ja też jestem słaba, ja też czasem chciałabym dać sobie trochę luzu. Nie trzymać się zawsze prosto z poczuciem, że mogę liczyć tylko na siebie. Czasami ja też potrzebuję, żeby się mną ktoś zaopiekował. To takie skomplikowane?!
|
|
|
|
Chcę żebyś wiedział, że wcale nie jestem obojętna na to co się dzieje... Że jest mi źle z tym, ze wolisz rozmawiać z nią niż ze mną. Że nazywasz ją 'siostrą' i że jest dla Ciebie taka idealna... Gdybym chciała, mogłabym.. Mogłabym się zmienic, być jak ona: trochę szczuplejsza, ogarnięta, interesowalabym się piłką, jeździła z Toba na mecze. Ale nie chcę nie być sobą. Chcę żebyś mnie kochał taką jaką mnie poznałeś..
|
|
|
|
Dodaj komentarz