 |
|
W moim innym świecie możemy gadać do rana
I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania
|
|
|
|
I może dobrze, że los nie postawił na nas
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
|
|
|
|
W moim innym świecie jest inna prawda
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia
|
|
|
|
I w moim innym świecie jesteśmy blisko
Ale tu bałem się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko
|
|
|
|
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę
Czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę
|
|
|
|
Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie
|
|
|
|
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku
|
|
|
|
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
|
|
|
|
Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski
|
|
|
|
Może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się
|
|
|
|
zaczynać coś, nie kończyć - pomyśl o nas.
Naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć.
|
|
|
|
Gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwny, l
ecz gdy patrzę w nie czuję, że minie wszystko co jest złe,
|
|
|
|
Dodaj komentarz