|
bezimienna.es.moblo.pl
Boję się ze któregoś dnia znowu przestaniemy ze sobą codziennie pisać. Boję się ze będę szaleć tak jak wtedy. Boję się że będę obsesyjnie sprawdzać telefon. Boję si
|
|
|
Boję się, ze któregoś dnia znowu przestaniemy ze sobą codziennie pisać. Boję się, ze będę szaleć tak jak wtedy. Boję się, że będę obsesyjnie sprawdzać telefon. Boję się, że będę musiała się od ciebie odzwyczaić. Po prostu tak czy siak boję się, że cię stracę, mimo że nawet cię nie posiadam...
|
|
|
To boli, gdy uświadomisz sobie, że kogoś tracisz i nie możesz nic z tym zrobić..
|
|
|
Już mi obojętne jak mnie nazwiesz, czy misiem czy kotkiem czy skarbem. Najważniejsze, że żadne z tych mian, nie ma już dla mnie znaczenia.
|
|
|
Kolejny dzień, który znowu przysporzył mi tyle przykrości. Każdy kolejny jest coraz gorszy. Mam swój świat, ale on nie przysłoni tego, który jest dla mnie tak okrutny. Mimo, że mam swoją krainę marzeń muszę zmagać się z tą popieprzoną rzeczywistością.
|
|
|
Każda osoba, którą poznaliśmy mniej albo więcej zrobiła w naszym życiu lub z naszym życiem. Tak, każda. Zapamiętana bardziej lub mniej. Ludzie potrafią nauczyć bardzo dużo. Najbardziej potrafią zrobić zamęt i porozwalać myśli w głowie, odejść i zostawić je niepoukładane. Tak naprawdę czasami osoby, przypadkowe osoby, są w naszych myślach częściej niż powinny. Czasami ktoś kogo powinno się już dawno wywalić za drzwi i zamknąć zamki, wraca, bo coś się przypomni.
|
|
|
Wszystko co dobre szybko się kończy, wszystko co najgorsze trwa w nieskończoność...
|
|
|
A z każdym dniem coraz mniej o Tobie myślę. I wiesz co? Coraz lepiej się czuję.
|
|
|
"Problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął." - HuczuHucz - Przemoknięte serca miast
|
|
|
Czasami jedyną dobrą decyzją jest ukrycie bólu w alkoholu. Bierzesz wódkę, colę i wspomnienia. Pierwszy, drugi, trzeci, czwarty... Nagle wszystko wydaję się sto razy lepsze i tysiąc razy śmieszniejsze. Widzisz świat w kolorze i bardzo Ci się to podoba. Fajnie gdyby tak zostało, tylko niestety wraz z utratą promili tracisz też radość.
|
|
|
Oni nawet nie zdają sobie sprawy z tego ile razy w ciągu dnia o Nich myślę. Zastanawiam się czasami czy Oni o Mnie też. Czy chociaż raz wciągu dwudziestu czterech godzin goszczę w ich myślach chociaż minutę? Może uśmiechają się na samą myśl o Mnie albo spuszczają wzrok i robią smutną minę?
|
|
|
Nagle wszystko przestało mieć znaczenie. Nagle zaczęłam żyć na odpierdol. Nagle wszystko straciło swój dotychczasowy sens. Nagle? To chyba nie było tak nagle.
|
|
|
|