 |
|
uzależniłeś mnie, więc już nie męcz mnie odwykiem. mogę być dla Ciebie ćpunem, jeśli będziesz dla mnie narkotykiem.
|
|
 |
|
jeśli mnie nie chcesz, to nie traktuj mnie jak powietrze, bo kurwa łamiesz mi serce.
|
|
 |
|
i kocham Cię, nawet za to, że po raz kolejny upijasz się z kolegami i piszesz te durne sms-y, pomimo, że obiecywałeś, że już więcej nie tkniesz alkoholu.
|
|
 |
|
to ten świat, a nie my, jest skurwysynem.
|
|
 |
|
- myślisz czasem o nim ? - czasem o nim nie myślę. [camile15?]
|
|
 |
|
zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę.
|
|
 |
|
- ręce do góry! -dobra, dobra! przyznaję się, kocham go.. [beznadzieji ? - zmienione]
|
|
 |
|
sniłeś mi się, tęsknisz ? [s]
|
|
 |
|
tak sb mysle , ze gdyby istaniala prawdziwa przyjazn
to nie wazne ilu masz przyjaciol
nigdy nie bd wybierac pomiedzy nimi .
a jednak to XXi wiek tu nic nie moze byc prawdziwe .
|
|
 |
|
I dream, that you're mine. [s]
|
|
 |
|
ostatnio ograniczam się w słodyczach, ale skoro dziś dzień czekolady, to 6 milek po proszę. [s]
|
|
|
|