 |
|
w tym momencie nie jestem może najszczęśliwszą osobą na świecie, ale nie będę całymi dniami płakać, nie warto
|
|
 |
|
Ta świadomość, że byłaś dla niego nikim, przelotną przygodą rozpierdala mnie. | fuckyouwhore
|
|
 |
|
Jak tak mają wyglądać te szczęśliwe lata nastolatki to pierdolę. Wolę być na emeryturze./esperer
|
|
 |
|
Żałuję wielu sytuacji, ale nigdy nie będę żałować, że Cię poznałam. | fuckyouwhore
|
|
 |
|
Lubię być zmęczona. Lubię gdy organizm odmawia posłuszeństwa, bo to jedyny moment gdy ból fizyczny przekłada się nad ten psychiczny. /esperer
|
|
 |
|
co za kurwa typiary, nawet pseudonim Ci skopiują, co za szkoła - , -
|
|
 |
|
Nas już nie ma, za późno by powrócić do tego co było. | fuckyouwhore
|
|
 |
|
miłość znów mnie oszukała
|
|
 |
|
-Czemu milczysz? -Nie nic. Po prostu przypomniało mi się, że w ten sposób zaczęła się moja znajomość z panem, którego imienia nie wolno wymawiać...
|
|
 |
|
Tak długo się starałam o Nas. Myślałam,że jak już Cie zdobyłam to Cię nie stracę nigdy. Nie chciałam się rozstać. Na pewno nie z Tobą. Widziałam naszą przyszłość. Dom,dwójka dzieci,ogródek i Ty. Tyle by mi wystarczyło aż zanadto do szczęścia. Marzenia nie do spełnienia. Nie będziemy już nigdy razem. Nie kochasz mnie. Nie chcesz mnie. Jednak ja..nigdy nie zapomnę Twojego dotyku,tego jak mnie całowałeś,naszych kłótni 'o byle co' nie zapomnę Twoich pięknych oczów,które potrafiły patrzeć na mnie przez długi czas. Jestem w Tobie nadal bezgranicznie zakochana,proszę powiedz?Co mam zrobić,to musi się skończyć. Musze zacząć traktować Cie jak kolegę,nie patrzyć z zazdrością gdy spotkam Cie kiedyś z Twoją 'nowa dziewczyna' będę musiała wtedy uśmiechnąć się szczerze,nie na przymus. Pokazać że ciesze się z Twojego szczęścia. Jednak tak na prawdę... Nie wiem co zrobię jeżeli dowiem się,że inną dotykasz, całujesz, nie wspomnę już o sexie i tym,że ją pokochasz...naprawdę. Nie na niby-tak jak mnie. '
|
|
 |
|
I znowu kładę się spać tonąc w marzeniach o Tobie, a rano jak zawsze wstanę i będę udawać, że nic mnie to już nie obchodzi.
|
|
 |
|
pamietam ten dzień gdy stałam na balkonie a obok mnie stałeś ty... Nie wyobrażasz sobie jaka wtedy byłam szczęśliwa szkoda tylko że nie wiedziałam że będe przez ciebie płakać
|
|
|
|