 |
|
Nie obiecuję Ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na Niego i słuchać Jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi Jego miejsce& Nie obiecuję Ci, że już nigdy nie będziesz o Nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem& Obiecuję Ci, że nauczysz się żyć bez Niego.
|
|
 |
|
Proszę Cie, wróć. Nie dla mnie, ale dla świata. Pozwól jakiejś dziewczynie pokochać się tak, jak ja Cie kochałam. Proszę, wróć przestając być takim wrednym egoistą.
|
|
 |
|
W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie
|
|
 |
|
Wiem, że się boisz, ja także się boję. Ale jeśli teraz zrezygnujemy, będziemy dalej męczyć się z resztkami naszych uczuć. Zaryzykujmy, nie udawajmy że jesteśmy sobie obojętni, możemy już nigdy nie dostać następnej szansy. / j.
|
|
 |
|
Każdego dnia się boję, że coraz bardziej się oddalasz. / j.
|
|
 |
|
Mówię on, myślę sens życia. / j.
|
|
 |
|
to cholerne pragnienie abyś tu był jest zdecydowanie zbyt silne.| choohe
|
|
 |
|
A to, co było takie nie tak i co zmieniło się teraz, wpływając zarazem na całe moje życie, jest w pewnym stopniu dowodem na to jak kurewsko ważny dla mnie jest.
|
|
 |
|
doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Nie brakuje Ci rozmów ze mną? Nie brakuje Ci wkurzania mnie? Nie brakuje Ci mojego uśmiechu? Nie brakuje Ci mówienia mi każdej głupoty, która wydarzyła się w Twoim życiu? Nie brakuje Ci moich smsów na dobranoc? Nie brakuje Ci mnie?
|
|
 |
|
Mówisz, że o nim zapomniałaś? W taki razie dlaczego tworzysz w głowie 'idealne scenariusze', które nigdy się nie wydarzą? Po co biegasz wzrokiem po twarzach ludzi, gdy tylko słyszysz jego imię? Czemu, gdy poczujesz zapach jego perfum, z nadzieją rozglądasz się myśląc, że to on?
|
|
 |
|
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec, na prawdę. Nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy.
|
|
|
|