 |
|
Parszywy świat, gdzie rozmawia się liczbami.
Bez planów na dziś, niesie krzyż ludzi garstka.
Jedyna szansa, by się wyrwać jakoś z miasta. / Pih ♥
|
|
 |
|
Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć. / Małpa ♥
|
|
 |
|
Moje życie to chaos i pasmo zmartwień. / Małpa
|
|
 |
|
Usiadła na drewnianym parapecie w salonie z kubkiem malinowej herbaty i przygladała się świecącej choince.Patrzyła na ozdoby,światełka i wracała wspomnieniami do zeszłorocznej gwiazdki-kevin!-nie!mecz!-kłóciła się z chłopakiem wyrywając sobie wzajemnie pilot z ręki.-Kevin-powtórzyła stanowczo-mecz! kevina masz co roku-odpowiedział,po czym pocałował ją i podstepem wyrwał jej pilot.Widząc grymas na jej twarzy wręczył jej go z powrotem mówiąc-dobra kevin..Ale mecz w przerwie!-Uśmiechała się zahipnotyzowana wciąż widokiem pachnącej choinki.Gdy przechyliła kubek do ust, ku jej zdziwieniu był już pusty.-Agnieszka!-usłyszała wołanie mamy z kuchni przywracający ją do rzeczywistości-Jutro wigilia!moze byś mi w kuchni pomogła?!-na co ona poderwała się z parapetu,otarła łzy przypominajac sobie jak rok temu on takze pomagał jej w przygotowaniach.Zamiast pomagać u siebie woił ten czas spędzić z ukochaną..A dziś? Dziś juz o niej nawet nie pamięta.. || pozorna
|
|
 |
|
Najgłębiej patrzą te oczy, które najwięcej płakały. [magdusia0109]
|
|
 |
|
Uważaj na to co robisz, wszystko ma swoje konsekwencje. [fuckyouwhore]
|
|
 |
|
Wolę nie mieć nic, niż mieć coś na niby. [heroooine]
|
|
 |
|
Wiesz jakie to chujowe uczucie, gdy czujesz, że to już nie to samo? [?]
|
|
 |
|
zawsze niech już będzie tak, jak dziś. ♥ :D
|
|
 |
|
wielka siła w oczach tych dwojga. ♥
|
|
|
|