 |
|
Byłam głupia i nie mam nastroju, bo dziś siedzę sama w tym pustym pokoju, mam tego dość, problemy na drodze, telefon, słuchawki i buty- wychodzę.
|
|
 |
|
potrafię tylko spieprzyć każdą relacje. wiem, że mi nie wierzysz, ale teraz mam racje.
|
|
 |
|
każdy ma w sobie coś z dziwki i grabarza, bo każdy kiedyś dał dupy, grzebiąc swoje szanse.
|
|
 |
|
Tutaj latem szukasz cienia, jesienią szukasz słońca. dupy szukają miłości , później dla dziecka ojca.
|
|
 |
|
nie ważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć. Na końcu i na początku jest samotność.
|
|
 |
|
Kumple wiedzą, że garbię się od zawsze bo noszę na barkach za duży bagaż doświadczeń.
|
|
 |
|
Los jest srogi, życie ci się przekręci, stracisz swą miłość, wtedy dopiero zatęsknisz.
|
|
 |
|
Poza kontrolą widzę kres skoro ciebie nie ma obok, nie ma łez, nie ma słów, które bolą. Czuję stres, a zarazem ukojenie, bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie.
|
|
 |
|
Przyjaciele, ty powiedz ilu masz przyjaciół i który z nich będzie przy tobie w ostatnim starciu, ja mam tak mało, że mieszczę ich w jednym palcu, ale w walce o ich szczęście mogę zostać sam na placu.
|
|
 |
|
Wszędzie, gdzie nie spojrzę twoja podobizna, moja myśl nie chce cię ode mnie wygnać, wybacz, moja wyobraźnia widzi cię co chwila..
|
|
 |
|
Bo to jest mocne postanowienie poprawy z uwagi na sprawy, przez które czasami nie daję rady.
|
|
 |
|
Przyszłość miała być szansą, a przyszła jaka przyszła, wszystko zdaje się być piękne, chyba, że patrzysz na to z bliska
|
|
|
|