 |
|
Chodź, pokażę Ci miasto z perspektywy chmur.
|
|
 |
|
Totalnie różni, a jednak tacy sami.
|
|
 |
|
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
|
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie .
|
|
 |
|
let me breath you in, and breath the words in your mouth.
|
|
 |
|
Kiedy się z kimś żegnasz, ostatnie zdanie znaczy najwięcej.
|
|
 |
|
teraz zamknij mnie w swojej dłoni
chcę się niebu w twych oczach pokłonić
łagodnie połóż mi palec na ustach
razem niepewność odpędzimy i strach.
|
|
 |
|
czemu robię głupie błędy mimo błędów świadomości
czemu wikłam wszystko w sobie zamiast wszystko to uprościć?
|
|
 |
|
i dlaczego mimo wszystko komplikuję sobie życie
czemu skrywam wciąż przed tobą to co pragnę ci wykrzyczeć?
|
|
 |
|
zostawiłeś swój ślad na mnie teraz dobrze wiem, że go nie wytrę.
|
|
 |
|
sama nie wiem ile Ty masz mnie, na ile ja mam Ciebie?
|
|
 |
|
ile we mnie jest ciebie, a w Tobie ile mnie ?
|
|
|
|