 |
|
miejmy odwagę próbować. może to akurat miłość.
|
|
 |
|
ten cholerny brak odwagi, aby się uśmiechnąć, aby powiedzieć, ze jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
 |
|
byłabym genialną koszykarką - perfekcyjnie daje kosze, idealnie rzucam, a skoki też mam nieźle opanowane - szczególnie te w bok .
|
|
 |
|
Uwielbiałam ten moment kiedy opowiadał o swojej wymarzonej przyszłości i większość jego marzeń pokrywało się z moimi. Czułam wtedy, że poznałam tego właściwego mężczyznę, z którym spędzę resztę życia. To tak jakbym spotkała swoją pokrewną duszę, która chce tego samego co ja. I chociaż nie we wszystkim się zgadzaliśmy i kryliśmy w sobie pewne sprzeczności to zawsze wierzyłam, że to właśnie przeciwności się przyciągają. On przyciągał mnie strasznie, a miłość to wszystko umacniała, ale później wystarczyła chwila, jeden moment i ktoś roztrzaskał wszystkie moje marzenia. Poczułam jakby on nie pamiętał, że mieliśmy razem budować swój świat, jakby zmienił swoje priorytety i zapomniał ująć mnie w swoich nowych planach. Wiesz, chyba jednak nie powinno się zamykać wszystkich swoich marzeń w tylko jednej osobie, by razem z nią nie tracić wszystkiego co się ma. / napisana
|
|
 |
|
Tamten dzień zaczął się jak każdy inny, a później w tak szybki sposób zamienił się w najpiękniejszy dzień mojego życia. / napisana
|
|
 |
|
Nie wiem co będę robić w życiu, kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego,że będę nikim. Nie mam żadnym, najmniejszych planów, nie wiem kim będę jutro, czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką, jebaną parodią, stekiem bzdur i niedomówień, ogromem odważnych stwierdzeń,z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo,że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat, Jego uśmiech, gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia, chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach, głowie, chcę mniej roztrzęsionych dłonie. /nerv
|
|
 |
|
Chcę się przytulić do Ciebie . Tylko tyle.. Proszę pozwól mi tylko móc zatopić się na chwilę w Twoich objęciach /lokoko
|
|
 |
|
Chcę się przytulić do Ciebie . Tylko tyle.. Proszę pozwól mi tylko móc zatopić się na chwilę w Twoich objęciach /lokoko
|
|
 |
|
Za każdym razem, kiedy mnie odtrąca mam ochotę umrzeć
|
|
 |
|
chce mieć nadzieje, że nie straciłam go na zawsze. / i.need.you
|
|
 |
|
Zawsze gdy wracasz do mojego życia strasznie mieszasz mi w głowie i mówisz tak wiele słów, których znów nie potrafię do końca zinterpretować. Jednak ja to bardzo lubię, bo każdemu Twojemu powrotowi towarzyszy ogromna euforia, która rodzi się w moim sercu i która sprawia, że szczęście powoli zaczyna wypełniać mnie od środka. Wracaj, wracaj coraz częściej, aż kiedyś w końcu zostaniesz tu na zawsze. / napisana
|
|
 |
|
Stojąc dziś z przyjaciółmi w jednej ręce szlug w drugiej piwo.. Krzycząc jak małe dziecko do kolegi żeby puścił mi tą piosenkę, która mi się podoba bo zajebiście mi pasowała do mnie .. Spojrzał się na mnie włączył piosenkę włozył mi telefon do kieszeni lekko się uśmiechnął i powiedział będzie dobrze.. Najpierw byłam w szoku dlaczego akurat te słowa. Ale spojrzałam się głęboko w oczy i spytałam będzie dobrze? A on tak będzie dobrze. Zaufałam mu, ale i tak wiem ,że pomimo tego wszystkiego zawsze mogę iść się do niego przytulić , a on sprawi że pojawi mi się na twarzy uśmiech.. A jeśli nie to i tak ukoi mój ból .. Takich ludzi kocham bezgranicznie . To są właśnie moi przyjaciele. Najlepsi ludzie pod słońcem .!/lokoko
|
|
|
|