 |
|
Nigdy nikogo o nic nie błagaj. Wyproszona rzecz już nie daję tyle samo radości co dana z własnej woli. Nie żebrz o miłość, bo dostaniesz chłam.
|
|
 |
|
Często zastanawiam się po jaką cholerę Bóg pozwala mi tak szybko przyzwyczajać się do innych ludzi. Przecież oni zawsze odchodzą, a ja zostaję z tym swoim głupim przyzwyczajeniem czując się jak porzucony w lesie pies. / napisana
|
|
 |
|
Co ma być to będzie, a jak będzie chujowo to się napierdolimy i będzie zajebiście.
|
|
 |
|
Szczerze mówiąc w ogóle cię nie rozumiem. Jednego dnia ze mną rozmawiasz, śmiejesz się i zapraszasz do siebie, a następnego traktujesz mnie jak powietrze. Powiedz po prostu, o co ci chodzi.
|
|
 |
|
Przykro mi, że tak się stało. Że wszystko zaczęło się walić, że teraz odeszło tamto wspomnienie, że już za późno by to naprawić. Żałuję słów, które wypowiedziałam, żałuję że nie rozumiałeś jak bardzo Ciebie wtedy kochałam. Jak byłam silna, a Ty się poddałeś. Hej, a pamiętasz ten ostatni raz jak podeszłam wtedy do Ciebie, jak powiedziałam, że bezgranicznie kocham? A Ty odszedłeś bez serca, beze mnie.
|
|
 |
|
Pomyśl o mnie czasem. Leżąc w łóżku, wyjrzyj przez okno i spójrz na księżyc. Uśmiechnij się na myśl, że teraz też na niego patrzę i choć jesteśmy daleko od siebie, to patrzymy na coś wspólnie - piękne, prawda? Słysząc naszą piosenkę w zatłoczonym autobusie, zacznij się śmiać przypominając sobie jak wygłupialiśmy się do niej. Nie usuwaj wiadomości może kiedyś będziesz chciał usiąść z kubkiem gorącej herbaty i wspomnieć czasy kiedy byliśmy dla siebie czymś więcej.
|
|
 |
|
Uwielbiam te chwile, które spędzamy ze sobą i te rozmowy, które trwają nawet wiele godzin.
|
|
 |
|
"Masz strasznie obgryzione paznokcie i trochę spuchnięte oczy, nie jakbyś płakała przed chwilą, ale tak, jakbyś płakała po trochu, codziennie […]."
- J. Żulczyk
|
|
 |
|
Dokładnie rok temu te dni września to były ostatnie nasze kilka kilkanaście dni razem.. Ostatnie dni mojego szczęścia. Tego prawdziwego , tego co wznosiło mnie codziennie ponad ziemię , ba nawet do nieba..20 września 2012 roku wtedy jeszcze byliśmy parą a w tym nie jesteśmy ale własnie 20 września zatańczyliśmy razem pierwszy raz. Tańcząc powiedział pierwszy nasz taniec i cała sala wolna tylko my.. Wiesz jak cholernie wszystko wróciło, czułam się jakbyśmy byli razem. Ale za chwilę to wszystko prysło bo zszedł się temat na jego dziewczynę.Tak przecież on ma dziewczynę,to jest nasz koniec.. A dokładnie rok temu miałam Ciebie jeszcze przy sobie..Ostatni raz w zeszłoroczne dni wrześniowe byłam szczęśliwa tak naprawdę. Być może już nigdy nie będę tak szczęśliwa .. Bo te szczęście potrafiłeś dać mi tylko Ty.../lokoko
|
|
 |
|
Kocham Cię siłą o której istnieniu nawet nie wiedziałam.
|
|
 |
|
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. tak mimo wszystko spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.
|
|
 |
|
Popatrz przyszła już jesień, a Ciebie jak nie było tak nie ma. Z drzew spadają liście, słońce chowa się za chmurami, a ja siedzę otulona kocem i patrzę jak ucieka mi czas bez Ciebie. Chodź do mnie proszę, spraw aby ta jesień była równie magiczna jak zeszłoroczna. Podaruj mi moje prywatne promienie słońca pod postacią Twoich uśmiechów. Ogrzej moje serce, ja nie chcę dłużej marznąć. Nie chcę widzieć jak upływają kolejne pory roku, a Ty jesteś gdzieś poza moim zasięgiem. Wiesz, przeoczyłam już wiosnę i lato, straciłam tyle dni, tyle pięknych chwil, bo bez Ciebie wszystko jest takie bez sensu. Nie męcz mnie więcej i chodź tutaj. Podaruj mi osobiste lato w te chłodne dni. Ja nie mogę już dłużej żyć bez Ciebie. / napisana
|
|
|
|