 |
|
czasami wstydzę się za siebie. gdy spojrzę w przeszłość - głupio mi za tamte imprezy, gdy niepotrzebnie podnosiłam głos na osoby na których mi zależy. nie czuję się fajnie z tym, że byłam katem dla plastikowych lal, które mi wadziły. żałuję kilku wciągniętych kresek i kilku słów za dużo. a przede wszystkim żałuję tego, że nie było mnie przy Nim, gdy wahał się nad tym czy skoczyć.|| kissmyshoes
|
|
 |
|
to nie tak, że nie chcę - ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. boję się mówić o tym jak bardzo cudownie się czuję. boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu, i pokochać kolejny sposób żartowania. boję się złapać inną dłoń, i powiedzieć 'ufam'. panicznie boję się szczęścia, bo wiem, że nie przetrwam, gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka. / veriolla
|
|
 |
|
przestań być zazdrosny - już nie jestem Twoją własnością. || kissmyshoes
|
|
 |
|
miesiąc i zapomnisz o mnie o tym jak smakują moje usta a nawet jaki kolor mają moje oczy , zapomnisz o sposobie w jakim się do ciebie uśmiechałam . Zapomnisz o tych wszystkich dobrych chwilach i tych złych z którymi zawsze dawaliśmy sobie rade . Zapomnisz po trochu jak wyglądam jaki mam sposób bycia . Ja też zapomnę jak się uśmiechałeś , jak się powoli zbliżałeś , jak kochałeś .
|
|
 |
|
nie zadawaj już pytań. moja decyzja jest już podjęta. nie wrócę. wolę być sama. kocham wolność. może to ogrom egoizmu - ale wybacz, teraz walczę o siebie, nie o innych. mam w głowie inaczej ułożone niż Ty - czasem wolę dragi, niż uczucie. wybacz, zawsze byłam inna. || kissmyshoes
|
|
 |
|
tak, na dzień dzisiejszy mam wpojone wartości życiowe. tak, doszłam do tego sama - bo nigdy nikt nie mówił mi: to jest dobre, to jest złe,dziecko. kiedyś nie miałam nic. nic się dla mnie nie liczyło - byłam zwykłą szarą jednostką, bez uczuć - bo pozbawił mnie ich dom rodzinny. || kissmyshoes
|
|
 |
|
nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw, chowam coś w sobie czego nie uwolnię, mniej wiesz o mnie to śpisz spokojniej.
|
|
 |
|
zgubić wszystko, żeby wszystko odnaleźć. bo czuję niepohamowaną chęć pójścia dalej.
|
|
 |
|
chodź, zatańczymy dla Nas ten ostatni raz, tu na zgliszczach świata, Piękna, noc uniesie Nas do gwiazd
|
|
 |
|
dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wódę.
|
|
 |
|
i patrze w te oczy zmęczone jak moje, i co jest ze mną nie tak, że się boję o koniec?
|
|
 |
|
Wygodniej nie wiedzieć jak naprawdę jest.
|
|
|
|