 |
|
codziennie uwodził mnie od nowa. codziennie czułam się tak jakby dopiero zaczynał się o mnie starać. każda randka wyglądała tak jak pierwsza. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego. każde 'kocham Cię' skierowane w moją stronę było coraz mocniejsze. każdy, nawet najmniejszy upominek od Niego, miał przeogromną wartość. każdy dotyk był jak ten, kiedy pierwszy raz wsunął rękę pod moją bluzkę. || kissmyshoes
|
|
 |
|
tak,zawsze byłam pewna Jego miłości.dlaczego?bo gdy płakałam i było mi smutno,ocierał moje łzy i robił wszystko by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.gdy miałam dość wszystkiego i wszystkich,i gdy odpychałam od siebie każdego,On zawsze mimo wszystko był obok.gdy leżałam w łóżku przeziębiona,z czerwonym nosem,i podkrążonymi oczami, przychodził do mnie i mówił,że i tak nadal jestem piękna.gdy byłam pijana do nieprzytomności-nie krzyczał,po prostu podnosił mnie z gleby,i niósł do domu.gdy nie miałam siły walczyć o Naszą miłość,dawał mi energię,najcudowniejszym spojrzeniem jakie znam.gdy chciałam odejść,walczył o Nas z całych sił.gdy się przewracałam-mimo tego,że nie mógł powstrzymać się od śmiechu,podawał mi rękę i podnosił mnie.gdy rzucałam w Niego różnymi przedmiotami,nie cofnął się nawet na centymetr.gdy wpadałam w szał, i biłam Go z całej siły po twarzy, znosił ciosy, a ja po chwili i tak lądowałam w Jego ramionach.|| kissmyshoes
|
|
 |
|
nie chcę wracać. nie chcę już krzyku, kłótni i łez. || kissmyshoes
|
|
 |
|
jego zielone źrenice zaczełam widzieć jak przez mgłe .
|
|
 |
|
straciłam sens oddychania .
|
|
 |
|
któregośdniaznowubędziejakkiedyś.
|
|
 |
|
co rano trzeba wstać co wieczór zapomnieć /agaxdddddd
|
|
 |
|
Idź własną drogą, bo w tym cały sens istnienia żeby umieć żyć bez znieczulenia, bez niepotrzebnych niespełnienia myśli złych.
|
|
 |
|
Dziękuję Ci, za każdy dzień ze mną spędzony, za szaleństwa te małe i te duże, za znoszenie mojej zazdrości, głupoty, upartości. Dziękuję Ci, że mnie znosisz, kiedy na Ciebie krzyczę lub się złoszczę. Ty wtedy jesteś obok i cierpliwie czekasz, aż mi przejdzie. Dziękuję Ci, że mi pomagasz i zawsze mogę na Ciebie liczyć. Dziękuję, że znosisz mnie i moje szaleństwa i to, że czasem jestem jak mała dziewczynka. Dziękuję Ci za to, że jesteś i mnie kochasz. Kocham Cię!
|
|
 |
|
-Czemu tak jest?
-"Tak", czyli?
-Tak, że my kochamy kogoś, kto nas nie kocha, a nas kocha ta osoba, której my nie kochamy.
-Czemu tak jest? Codziennie zadaje sobie to pytanie, może to dlatego, że nie dorosłyśmy do tego, może po prostu ta osoba, którą kochamy, nie jest warta naszych uczuć i dlatego tak jest, może po prostu ktoś kto tam na górze wszystko wie i szykuję w końcu dla nas zaje**ście wielkie szczęście. Tylko aby zyskać te szczęście musimy przejść przez te całe życie. Spore cierpienie.
|
|
 |
|
chce się z Tobą obudzić kiedyś w łóżku , nie moim ani nie Twoim tylko naszym .
|
|
 |
|
tak, owszem - byłeś, jesteś i będziesz miłością mojego życia, ale nikt przecież nie powiedział, że pisane jest Nam być razem. || kissmyshoes
|
|
|
|