 |
|
Popłacz sobie, pokrzycz, rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi, że zapomnisz, ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę. [ napisana mistrz ]
|
|
 |
|
Powoli umieram, choć tak bardzo chcę żyć. Umieram, bo z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie serce, a dusza ulatuje...
|
|
 |
|
Dzień jest ciepły. Od paru dni jest ciepło. Ciepło jest złe, trzeba pokazywać siebie. Ludzie przyjęli zasadę, że gdy tylko wyjdzie słońce trzeba schować swoje smutki, powinno być się szczęśliwym. Jeśli się nie jest łamie się zasady. Często łamie zasady. Nie tylko dotyczące ciepła. Moje życie jest jedną wielką złamaną zasadą. Więc, czuje się źle, czuje się okropnie, powinniście mnie za to zamknąć, powinniście, powinniście kurwa to zrobić.
|
|
 |
|
To chyba o to chodzi, że ja wybaczam jej wszystko mimo wszystko.
|
|
 |
|
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec?
|
|
 |
|
Kocham samotność, tak, proszę, podejdź bliżej,
kocham ciszę tak mocno, mów do mnie głośno, bym mógł słyszeć.
|
|
 |
|
do reszty przegnajmy chwile.
|
|
 |
|
może to by wystarczyło, może, ale czas nie klisza i może nie zasnę dzisiaj
|
|
 |
|
samotność i ciemność jest dla mnie teraz idealna, chciałabym wstrzymać dopływ powietrza albo od razu dopływ krwi do serca albo chociaż nie pamiętać o Tobie i serio... robię co mogę, ale wszystko, dosłownie wszystko przypomina mi jak planowaliśmy wspólną przyszłość -nie wyszło. co czuję? przecież, nie wiem, co czuję, gdybym wiedziała, to nie wrzuciła bym w wódę tych ostatnich paru dwójek, A TAK SIEDZĘ I SIĘ TRUJĘ
|
|
 |
|
jedyne co mnie nie opuszcza to bezsenność
|
|
 |
|
jeśli jest wspaniała, nie będzie łatwa, jeśli jest łatwa, nie będzie wspaniała, jeśli jest tego warta, nie poddasz się, jeśli się poddasz, nie jesteś jej wart
|
|
|
|