głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zab0jcamarzen

jak widać już sie nie znamy.

patteek dodano: 27 czerwca 2013

jak widać już sie nie znamy.

poznajmy się jeszcze raz.

patteek dodano: 27 czerwca 2013

poznajmy się jeszcze raz.

Gimnazjum   najlepszy okres w życiu. Największe wybryki  największe problemy  najsilniejsze więzi  najgorsi nauczyciele  których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać  przeklęte dzienniki  które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno  wiecznie za małe szatnie  wymyślane bóle głowy  brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu  wagary  które dawały adrenalinę  przesiedziane przerwy przy książkach  gdzie drugie słowo to przekleństwo  wycieczki  z których zdjęcia odzwierciedlały 1 10 niezapomnianych wydarzeń  szkolne dyskoteki  ściągi w piórnikach  całe ręce we wzorach  zawody po których kolana goiły się tygodniami  ludzie  których nigdy się nie zapomni...

patteek dodano: 27 czerwca 2013

Gimnazjum - najlepszy okres w życiu. Największe wybryki, największe problemy, najsilniejsze więzi, najgorsi nauczyciele, których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać, przeklęte dzienniki, które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno, wiecznie za małe szatnie, wymyślane bóle głowy, brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu, wagary, które dawały adrenalinę, przesiedziane przerwy przy książkach, gdzie drugie słowo to przekleństwo, wycieczki, z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń, szkolne dyskoteki, ściągi w piórnikach, całe ręce we wzorach, zawody po których kolana goiły się tygodniami, ludzie, których nigdy się nie zapomni...

Historie zakończonych związków  można porównać do palenia pa­piero­sa. Na początku ogień  potem żar  który tli się spo­kojnie przez pewien czas  następnie czujemy  że już się dopala  gaśnie. I pozostaje jedynie niesmak...

patteek dodano: 27 czerwca 2013

Historie zakończonych związków, można porównać do palenia pa­piero­sa. Na początku ogień, potem żar, który tli się spo­kojnie przez pewien czas, następnie czujemy, że już się dopala, gaśnie. I pozostaje jedynie niesmak...

Moja paczka liczy 20 przyjaciół. Każde z nich ma na imię Marlboro.

patteek dodano: 27 czerwca 2013

Moja paczka liczy 20 przyjaciół. Każde z nich ma na imię Marlboro.

Nie wiem  co zrobić ze swoim życiem  więc chyba zrobię sobie herbatę.

patteek dodano: 27 czerwca 2013

Nie wiem, co zrobić ze swoim życiem, więc chyba zrobię sobie herbatę.

Może to wszystko na tym polega by żyć dla kogoś?

patteek dodano: 27 czerwca 2013

Może to wszystko na tym polega by żyć dla kogoś?

Nie masz wyrzutów sumienia  że zabiłeś w kimś nadzieję? Że byłeś zdolny zniszczyć coś  co dla kogoś było jak tlen? Że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne  poukładane życie? Że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim  jak dziwka kolejnym klientem  niszcząc tym samym normalność  jaką podarował Bóg?

patteek dodano: 27 czerwca 2013

Nie masz wyrzutów sumienia, że zabiłeś w kimś nadzieję? Że byłeś zdolny zniszczyć coś, co dla kogoś było jak tlen? Że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne, poukładane życie? Że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim, jak dziwka kolejnym klientem, niszcząc tym samym normalność, jaką podarował Bóg?

Swoją obecnością uszczęśliwiasz mnie tak jak dziecko dostające upragniony prezent.

slodka-lala-512112 dodano: 26 czerwca 2013

Swoją obecnością uszczęśliwiasz mnie tak jak dziecko dostające upragniony prezent.

O czym teraz marzysz? zapytał swoim grubym  pięknym głosem. uśmiechnęłam się. marzę o kolacji przy świecach  w Paryżu z Tobą. chyba dam radę spełnić Twoje marzenie  jak sądzisz? sądzę  że Cię kocham  wariacie śmiejąc się  czule go pocałowałam. następnego dnia wchodząc do jego pokoju  ujrzałam dziesiątki zapalonych świec i rozłożone talerze. ze zdziwieniem podniosłam brew i spojrzałam w jego oczy. wziął mnie za rękę i kazał mi usiąść. po chwili przyniósł stos cudownie pachnących cynamonem naleśników. dopiero wtedy zauważyłam  że pośrodku stolika stała niewielka figurka wieży Eiffla. jesteś niesamowity  wiesz? powiedziałam  a on w milczeniu pocałował mnie w czoło

slodka-lala-512112 dodano: 26 czerwca 2013

O czym teraz marzysz? zapytał swoim grubym, pięknym głosem. uśmiechnęłam się. marzę o kolacji przy świecach, w Paryżu z Tobą. chyba dam radę spełnić Twoje marzenie, jak sądzisz? sądzę, że Cię kocham, wariacie śmiejąc się, czule go pocałowałam. następnego dnia wchodząc do jego pokoju, ujrzałam dziesiątki zapalonych świec i rozłożone talerze. ze zdziwieniem podniosłam brew i spojrzałam w jego oczy. wziął mnie za rękę i kazał mi usiąść. po chwili przyniósł stos cudownie pachnących cynamonem naleśników. dopiero wtedy zauważyłam, że pośrodku stolika stała niewielka figurka wieży Eiffla. jesteś niesamowity, wiesz? powiedziałam, a on w milczeniu pocałował mnie w czoło

Mówisz  że magia nie istnieje? Popatrz w Jego oczy  analizując każdą ich plamkę. Spójrz na Jego uśmiech. Poczuj Jego usta  na swoich. Gwarantuję  że zmienisz zdanie

slodka-lala-512112 dodano: 26 czerwca 2013

Mówisz, że magia nie istnieje? Popatrz w Jego oczy, analizując każdą ich plamkę. Spójrz na Jego uśmiech. Poczuj Jego usta, na swoich. Gwarantuję, że zmienisz zdanie

oddycham tylko dlatego  że Ty jesteś moim powietrzem

slodka-lala-512112 dodano: 26 czerwca 2013

oddycham tylko dlatego, że Ty jesteś moim powietrzem ;**

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć