głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika yy_niemuszenic

miłość? istnieje  ale bez definicji. przychodzi? z łatwością. coraz umiejętniej potrafię przywiązać się do drugiego człowieka. poznawać go z minuty na minutę  słuchać o jego zainteresowaniach  planach  marzeniach. później częściej spędzamy ze sobą czas. oglądamy filmy  gramy w gry  uczymy się. zaczynamy czuć się wobec siebie ważni i mniej obojętni. dociera do Nas  że życie bez tego drugiego człowieka byłoby bezsensu  a jakakolwiek podróż w przyszłość stałaby się bez celu. cierpimy razem próbując stworzyć wspólne życie  Nasze osobiste dobro. na koniec przemawiamy względem siebie wyłącznie sercem. zwykły mięsień w klatce piersiowej staje się Naszym guru. ale to nic  szanujemy się  a co najważniejsze cenimy się ponad wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 8 stycznia 2012

miłość? istnieje, ale bez definicji. przychodzi? z łatwością. coraz umiejętniej potrafię przywiązać się do drugiego człowieka. poznawać go z minuty na minutę, słuchać o jego zainteresowaniach, planach, marzeniach. później częściej spędzamy ze sobą czas. oglądamy filmy, gramy w gry, uczymy się. zaczynamy czuć się wobec siebie ważni i mniej obojętni. dociera do Nas, że życie bez tego drugiego człowieka byłoby bezsensu, a jakakolwiek podróż w przyszłość stałaby się bez celu. cierpimy razem próbując stworzyć wspólne życie, Nasze osobiste dobro. na koniec przemawiamy względem siebie wyłącznie sercem. zwykły mięsień w klatce piersiowej staje się Naszym guru. ale to nic, szanujemy się, a co najważniejsze cenimy się ponad wszystko. [ yezoo ]

oni mówią  że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi. widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach.

yezoo dodano: 8 stycznia 2012

oni mówią, że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi. widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach.

Polej kolejkę za te martwe marzenia  za wszystko co miało być  a czego nie ma.  histerycznie

stul_pysk_dzivko dodano: 8 stycznia 2012

Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało być, a czego nie ma./ histerycznie

Chcę najebać się w środku tygodnia  mieć sylwestra w sierpniu  wychodzić na balety o 7 rano  a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu  ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi  że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia :

stul_pysk_dzivko dodano: 8 stycznia 2012

Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia :***

uwierz  że pomimo wszystko  nigdy nie będziesz mi obojętny .

stul_pysk_dzivko dodano: 8 stycznia 2012

uwierz, że pomimo wszystko, nigdy nie będziesz mi obojętny .

czasami balet trwa dniami a wódka płynie litrami  czasami razem z ziomami spalamy kilogramami.

stul_pysk_dzivko dodano: 8 stycznia 2012

czasami balet trwa dniami a wódka płynie litrami, czasami razem z ziomami spalamy kilogramami.

hip hop moja koką . : d

stul_pysk_dzivko dodano: 8 stycznia 2012

hip hop moja koką . : d

wkurwiam się. notorycznie chodzę wkurwiona  i pozdrawiam każdego kolesia środkowym palcem. nie zmuszam się do uśmiechu i nie maluję warg krwisto czerwoną szminką byleby tylko jakiś przydupas zwrócił na mnie uwagę. jestem zła na cały świat. najbardziej na pewnego mężczyznę  który ... wspominałam już  że jestem wkurwiona?

nie.bardzo dodano: 8 stycznia 2012

wkurwiam się. notorycznie chodzę wkurwiona, i pozdrawiam każdego kolesia środkowym palcem. nie zmuszam się do uśmiechu i nie maluję warg krwisto czerwoną szminką byleby tylko jakiś przydupas zwrócił na mnie uwagę. jestem zła na cały świat. najbardziej na pewnego mężczyznę, który ... wspominałam już, że jestem wkurwiona?

w wieku 16 lat zaszła w ciążę i urodziła dziecko. to nic  że zgwałciło ją brutalnie 2 chłopaków. to nic  że próbowała odebrać sobie życie jakieś tysiąc razy  to nic że jest pod stałą opieką psychologa i nie może żyć bez leków. to nic  że boi się wyjść z domu. ludzie i tak uważają  że się skurwiła  zeszmaciła  puściła. i wiele innych obrzydliwych  potwornych rzeczy o niej mówią. a Ty się martwisz  że widzieli Cię sąsiedzi jak najebana wracałaś do domu..

nie.bardzo dodano: 8 stycznia 2012

w wieku 16 lat zaszła w ciążę i urodziła dziecko. to nic, że zgwałciło ją brutalnie 2 chłopaków. to nic, że próbowała odebrać sobie życie jakieś tysiąc razy, to nic,że jest pod stałą opieką psychologa i nie może żyć bez leków. to nic, że boi się wyjść z domu. ludzie i tak uważają, że się skurwiła, zeszmaciła, puściła. i wiele innych obrzydliwych, potwornych rzeczy o niej mówią. a Ty się martwisz, że widzieli Cię sąsiedzi jak najebana wracałaś do domu..

siedziałam w parku z kilkoma kumplami  byliśmy już nieco nawaleni  odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki.   kochanie  kochanie proszę Cię! co Ty robisz?   spojrzałam na Ciebie   drwiącym spojrzeniem.   już Ci nie wystarczam.   syknęłam przez zęby.   nie rozumiem o czym mówisz.   odparł  jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie.   widziałam Cię z Nią. wiedziałeś  jak nienawidzę tej suki  no! krzyknęłam  i dałam Ci w twarz.   ale to Ciebie kocham.   szepnąłeś  jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli.   stary  uważasz  że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje  biust  tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć  ale tylko Ty miałeś ten przywilej.   powiedział. zatkało mnie. na prawdę  nie wiedziałam co powiedzieć.   no i?   zapytałeś w końcu.   no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej  i tą lalę. mianowicie   szczęście  frajerze.

nie.bardzo dodano: 8 stycznia 2012

siedziałam w parku z kilkoma kumplami, byliśmy już nieco nawaleni, odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki. - kochanie, kochanie proszę Cię! co Ty robisz? - spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem. - już Ci nie wystarczam. - syknęłam przez zęby. - nie rozumiem o czym mówisz. - odparł, jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie. - widziałam Cię z Nią. wiedziałeś, jak nienawidzę tej suki, no! krzyknęłam, i dałam Ci w twarz. - ale to Ciebie kocham. - szepnąłeś, jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli. - stary, uważasz, że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje, biust, tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć, ale tylko Ty miałeś ten przywilej. - powiedział. zatkało mnie. na prawdę, nie wiedziałam co powiedzieć. - no i? - zapytałeś w końcu. - no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej, i tą lalę. mianowicie - szczęście, frajerze.

było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: 'czemu Ty płaczesz? i jakiego dziecka  czy ja o czymś nie wiem?'.   zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak. nie wiesz o tym  że jestem zaspana i gram w simsy  idioto!'. myślałam  że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę  drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc   ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.

nie.bardzo dodano: 8 stycznia 2012

było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: 'czemu Ty płaczesz? i jakiego dziecka, czy ja o czymś nie wiem?'. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak. nie wiesz o tym, że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam, że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy.

był oryginalny  duże bluzy  ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. przystojnie wyglądał każdego dnia  co dzień lepsze perfumy  a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. pewnie przez to wszystko  leciała na niego każda panienka.   każda się nim zachwycała  specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną  żeby się mu przypodobać. siedział pewnego dnia na ławce  pisząc coś na kartkach swojego zeszytu. usiadłam na przeciwko  patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. nagle zadzwonił telefon 'kurwa  że też w takiej chwili'  odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego. zajarzyłam  że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. podniósł się i podszedł do mnie  zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. spojrzałam kątem oka  niepewnie biorąc ją do ręki. 'uwielbiam kiedy na mnie patrzysz  pozwalam robić to tylko tobie  bo tylko twój wzrok kocham'.

nie.bardzo dodano: 8 stycznia 2012

był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. pewnie przez to wszystko, leciała na niego każda panienka. każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać. siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu. usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. nagle zadzwonił telefon 'kurwa, że też w takiej chwili', odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego. zajarzyłam, że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. podniósł się i podszedł do mnie, zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki. 'uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko twój wzrok kocham'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć