 |
|
ciekawe czy też piszesz sms'a jak bardzo kochasz, a potem zamiast wysłać, zapisujesz go w wersjach roboczych? bo jeśli tak umówmy się, że zamiast chować i czekać wyślemy je sobie nawzajem.
|
|
 |
|
czytam to archiwum, wodzę wzrokiem po naszej ostatniej rozmowie i cierpię, kurwa!
|
|
 |
|
uśmiech? czy jest jeszcze ktoś, kto jest w stanie sprawić, by zniknął z mojej twarzy? oprócz widoku jego z tą dziwką, rzecz jasna.
|
|
 |
|
uwielbiam patrzeć na Ciebie z nią w miejscach, których byliśmy razem. uwielbiam patrzeć na to jak ją całujesz i dotykasz. uwielbiam Twój status na fejsie 'w związku z..' tym pasztetem kurwa. wręcz kocham to! a tak szczerze? od zawsze ciekawiło mnie ile tapety spadło by gdyby tak porządnie przypierdolić w tą jej wytapetowaną mordę. nic już nas nie łączy, a ja uwielbiam sprawdzać nowe 'rzeczy', więc lepiej pilnuj tej swojej panny, bo jeśli spotkam ją na ulicy, bez wahania podejdę i tak jej wpierdole, że uwierz mi.. zwątpisz w to, czy dobrze zrobiłeś zostawiając mnie dla tej szmaty, kolego.
|
|
 |
|
mam truskawki, mam wspaniałą pogodę, mam kostium kąpielowy i multum basenów, mam kilka sms'ów w skrzynce odbiorczej, a co najważniejsze mam przyjaciół, dzięki którym brak mi czasu, by marnować go dla Ciebie.
|
|
 |
|
nie będę Twoim tygrysem, kotem, misiem czy chuj wie czym jeszcze, nie bawię się w zoo. możesz jedynie nazwać mnie swoim skarbem, jeśli będę miała dobry dzień nie odepchnę Cię mówiąc, że masz sprostować, ziom.
|
|
 |
|
wychodzimy na balety, idziemy się najebać i nie ma to jak wracać do domu po kilku dniach nieobecności z chujowym bólem głowy i wpojeniem w siebie kilku litrów wody, makabra!
|
|
 |
|
o 20 to można wychodzić z domu, a nie do niego wracać.
|
|
 |
|
określ się do chuja, albo jesteś albo Cię nie ma. proste prawda?
|
|
 |
|
- ulubiony kolor? - brązowy. - bo czekolada? - nie. bo jego oczy.
|
|
 |
|
żałuję, że nie odeszłam, gdy byłam jeszcze silna.
|
|
 |
|
przesadzamy czasem z melanżowaniem, ale to nasza broń. umiar w przesadzie bardziej niż przesada w umiarze. rozkmiń to wreszcie, frajerzyno.
|
|
|
|