 |
|
po raz tam któryś mnie skrzywdzisz, a ja znowu wmówie sobie że nie chciałeś źle.
|
|
 |
|
przyjaciel, nadal wierzy w Ciebie choć już nikt inny nie wierzy, łącznie z Tobą samym, słucha, chociaż słuchał to już wiele razy, jest przy Tobie gdy Ci się nie układa i nigdy nie mówi: 'a nie mówiłem?' pomaga Ci pozbierać i skleić to, co stłukłeś..
|
|
 |
|
tak bardzo bym chciała żebyś kochał mnie taką jaka jestem teraz, właśnie o 4 nad ranem. taką w za dużej pidżamie, z worami pod oczami, rozczochranymi i tłustymi włosami, mega nieoganiętą, a do tego mającą głupawkę i słuchającą żenujących piosenek na vivie. nawet nie wiesz ile bym dała żebyś był tutaj ze mną i przez otwarte okno, siedząc na parapecie, obserwował ze mną gwiazdy, trzymał rękę na moim ramieniu, obejmując mnie i pijąc kakao. byłbyś wtedy na tyle blisko, że mogłabym czuć twój zapach, a nie tylko domyślać się jak możesz pachnąć. mogłabym spojrzeć w twoje cudowne niebieskie oczy, tak prawdziwie w nie spojrzeć, jakbym chciała cię przejrzeć na wylot. a co najważniejsze, mogłabym po prostu otworzyć usta i powiedzieć `kocham` wiedząc, że i ty to powiesz z tak wielkim uczuciem w głosie, odpowiednią tonacją i wdziękiem. proszę, kochaj mnie taką, tutaj, właśnie tutaj. na tym białym parapecie pod niebem pełnym gwiazd.
|
|
 |
|
na pasztecie było napisane, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. my zginiemy, pasztety zostaną. masz szanse, mała.
|
|
 |
|
mówisz, że to Ty cierpisz, że to Tobie jest trudno? prosze Cię nie pierdol. to Ty odszedłeś,zostawiłeś mnie, a teraz winisz mnie? nie wiesz co czuje, nie wiesz jak mi źle, nie wiesz jak cholernie tęsknie za chwilami spędzonymi z Tobą, za Twoim ciepłym głosem,dotykiem i szeptem, którego teraz tak w chuj mi brakuje. ale zapomniałam że jesteś egoistą. odchodząc zabrałeś moją nadzieję, która jako ostatnia i jedyna mi po Tobie została.. zawsze będę Cię kochać, mimo że odszedłeś i winie siebie,że pozwoliłam Ci na to. nadzieja umiera ostatnia, moja właśnie umarła.
|
|
 |
|
a kaptur na głowie nosisz tylko po to żeby zakryć resztki rozumu, tak?
|
|
 |
|
śmieszy mnie pokolenie jebiące policje jedynie wtedy gdy jej obok nie ma.
|
|
 |
|
jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, którą kiedykolwiek przytuliłeś bo przez jeden moment miała w ramionach cały mój świat. rozumiesz?
|
|
 |
|
- myślisz że ja jestem wulgarna? - tak. - ja wulgarna?! co ty kurwa pierdolisz?
|
|
 |
|
chciałabym iść do sklepu, wydać 1.30 zł na tymbarka, usiąść spokojnie na chodniku, otworzyć kapsel i przeczytać 'on Cię kocha'.
|
|
 |
|
mogą to być nawet miliony, ale i tak wolałabym, żeby tym razem główną wygraną był sms od Ciebie, wiesz?
|
|
 |
|
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia.
|
|
|
|