 |
|
Coraz częściej mam ochotę iść środkiem ulicy z zamkniętymi oczami...
|
|
 |
|
Oby ten dzisiejszy dzień
Powiedział mi,
Co dalej,
Bo wczoraj nie umiałam
Poradzić sobie z pytaniem...
|
|
 |
|
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie...Nie wracać, nie czuć nic i nic nie widzieć.
|
|
 |
|
- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?
- Nie pożegnałam się. Nie nie powiedziałam. Po prostu odeszłam.
|
|
 |
|
" Chcę zapomnieć o porażkach, w których mi pomagano. Lepiej być załamanym, niż tym który załamuje".
|
|
 |
|
Chociaż rozum mówi nie idź za nim, on Cię nigdy nie pokocha. To serce i tak poszło, za bardzo kochało. Nie rozumiało...nie umiało...
|
|
 |
|
Widzę, że bardzo chcesz zapomnieć...
- Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmuje.
|
|
 |
|
- Bądź.
- Po co?
- Bo życie mnie przeraża, bo boję się samotności. Bo...gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko...bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra...bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
|
|
 |
|
- Znasz to uczucie?
- Jakie?
- Kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty?
|
|
 |
|
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknię i że nie płaczę.Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz...
- Skoro tak wolisz...
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
 |
|
O czymś myślę, lecz nie wiem o czym. Coś mnie przytłacza, dołuje, lecz nie wiem co. Zaczynam myśleć, że jestem problemem dla samej siebie...
|
|
 |
|
Już nie płyną z oczu łzy,
Szczęście znaleźć pomóż mi ;**
|
|
|
|