 |
|
~Zachwyć się kroplą rosy na liściu koniczyny..
|
|
 |
|
Prawdziwie kochać można tylko raz. Jeden, jedyny raz..
|
|
 |
|
"Żeby sprawdzić komu ufać, kogo mijać i się bać, biegnij dalej sam..." ..
|
|
 |
|
Nie czyń sobie wyrzutów sumienia, że upokorzyłaś się dla miłości, że zdarłaś z siebie kilka warstw godności, bo twoja miłość i tęsknota były silniejsze niż duma. To świadczy tylko o tym, że potrafisz kochać poza granice swojego egoizmu - on może ci tylko zazdrościć.
|
|
 |
|
Jeśli chcesz być ze mną musisz się liczyć ze mną... z moją przeszłością... z moim życiem.... z moim zdaniem...... z moimi facetami..... z tymi, których już miałam.... ale też z tymi którzy są nadal w moim życiu- z moimi przyjaciółmi.... musisz się liczyć też z moja wybuchowością... z moim brakiem jakiejkolwiek kontroli.... z pełnym pożądaniem.... z wszystkim..... musisz liczyć się z wszystkim.... nawet z tym, co najbardziej nieprawdopodobne.... bo ze mną dzieje się wszystko, zwłaszcza to. czego byś się nigdy nie spodziewał..... jesteś gotów??
|
|
 |
|
I hate everything about you, why do I love you? You hate everything about me, why do you love me? / T.D.G.
|
|
 |
|
Najbardziej zawiedzie Cię ten,
dla którego Ty starałeś się być niezawodny
|
|
 |
|
21 lat, mieszkanie, narzeczony, dziecko a ja po nocach zwierzam sie stronie internetowej.
|
|
 |
|
Wolałabym usłyszeć o podziwianiu mnie od najbliższych mi osob, których zdanie najbardziej się dla mnie liczy, a nie od zupełnie obcych, których nie znam nawet nazwiska..
|
|
 |
|
ludzie, którzy wracają - zawsze są inni od tych, którzy odeszli. dlaczego wszystko się tak zmienia?
|
|
 |
|
nie mogłam się Ciebie doczekać, tak bardzo czekałam z sercem wypełnionym miłością po brzegi..
miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
 |
|
co robią ludzie? pojawiają się od tak w naszym życiu, nabałaganią. a potem sobie jak gdyby nigdy nic - odchodzą.. a my z pokorą i pełnym uśmiechem staramy się na nowo uporządkować swoje życie, zamiatamy wszystkie wspomnienia z nimi związane pod dywan i czekamy, czekamy tak do momentu, kiedy w końcu zjawi się ta osoba, ta jedna, wyjątkowa, która weźmie drugą styraną miotłę i pomoże nam w sprzątaniu.
|
|
|
|