 |
|
Ciągle słyszymy od rodziców, od starszego rodzeństwa, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widza, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, zawód na przyjaciołach, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe. | tojesttoxp
|
|
 |
|
` . nie byłam w stanie się upokorzyć . nie potrafiłam , przyznać się do miłości . nie wiedziałam , jak dobrać w słowa , uczucia do osoby , która czuje coś zupełnie odwrotnego . spieprzyłam . // dasbedeutetmirnichts
|
|
 |
|
` - Ty patrz , ona co chwilę na mnie zerka i się uśmiecha , ale oczy to ma jakieś smutne .. - ... ona Cię kocha . // dasbedeutetmirnichts
|
|
 |
|
Jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. A ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć 'No to patrz'!
|
|
 |
|
tak, to prawda. podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić , bo dla osób, które mało mnie znają, bywam niekiedy szokująca. ;]
|
|
 |
|
nie jestem typem dziewczyny która ubiera białe kozakczki, ja kotku wskakuje w najki. ;]
|
|
 |
|
kiedyś nazwałam ją "przyjaciółka" teraz mówię na nią "zwykła suka"
|
|
 |
|
twierdzisz , że jestem ' złą kobietą' , bo co ? bo dałam Ci przysłowiowego kosza ? - kochanie nie gramy w basket. bo byłam wredna dla Twojej laski ? - byłam szczera, a to że wygląda jak pasztet to nie moja wina.
|
|
 |
|
pamiętasz czasy gdy wstawałam o czwartej rano, by zobaczyć jak natura budzi się do życia ? wtedy byłam inna .. starałam się patrzyć pełnią szczęścia na otaczający mnie świat , cieszyłam się każda chwilą życia. a teraz ? o czwartej zasypiam , z policzkami mokrymi od łez . mój świat nie jest już taki kolorowy, a oczy nie potrafią dojrzeć jego piękna. częściej są za mgłą, od łez .`
|
|
 |
|
i gdy za każdym razem Cię mijałam , miałam wrażenie , że aranżujesz to wszystko. zachowywałeś się tak sztucznie . gdy zaś nie widziałeś tego jak patrzę byłeś całkiem inny. śmiałeś się razem z kolegami, odwalałeś różne głupoty - a ja zamiast odwrócić wzrok , patrzyłam i uśmiechałam się pod nosem, ciesząc się z tego , że masz dobry humor i jesteś szczęśliwy.
|
|
 |
|
nie mogę dzisiaj wstać z łóżka ani wyrzucić Cię z moich myśli, po prostu chyba nie mogę znaleźć sposobu, by zostawić tę miłość za sobą.
|
|
 |
|
chciałabym móc uspokajać Cię, gdy wpadasz w szał - mówić Ci wtedy , żebyś nie robił głupstw. chciałabym móc przytulić się do Ciebie , kiedy tylko będę miała na to ochotę. chciałabym brać Cię na noc do domu, gdy się upijesz, żebyś tylko nie miał przypału w domu. chciałabym aby moje zdanie było dla Ciebie ważne. chciałabym chodzić z Tobą na długie spacery , i topić się w Twojej ogromnej bluzie. chciałabym spędzać z Tobą całe dnie, opuszczać szkołę tylko po to by móc patrzyć w Twoje błękitne oczy. chciałabym żebyś się na mnie obrażał i tak słodko marszczył czoło , tylko po to żebym mogła Cię przeprosić .,chciałabym patrzyć na tą Twoją ironiczną minkę, gdy tylko Ci coś nie pasuje. chciałabym patrzyć na Ciebie jak idziesz tak cholernie wyluzowany jak zawsze i wiedzieć , że po części jesteś mój.
|
|
|
|