 |
|
Cóż patrząc na definicję "miłości" w wikipedii stwierdzam iż chyba Cię kocham
|
|
 |
|
mówisz że najbardziej lubisz gdy dziewczyny się uśmiechają. jeśli się uśmiechnę , pokochasz?
|
|
 |
|
Daj spokój mała. To był tylko kolejny idiota w twoim życiu, a Ty jak zwykle popełniłaś ten sam błąd - zaufałaś mu
|
|
 |
|
między nami było i nie było , działo się i podziało . gdy przechodzisz obok mnie wtedy wiem,ze na zawsze straciłam cię.
|
|
 |
|
"Jeśli twoja przeszłość Cię nie zadowala, zapomnij teraz o niej. Wyobraź sobie nową historię swego życia i uwierz w nią..."
|
|
 |
|
-Czego się boisz najbardziej? -Ja? Hmm. Nie boję się śmierci, nie boję się bólu i samotności. Boje się tego że nigdy nie przestanę go kochać i ta miłość mnie kiedyś zabije i spowoduje że będę cierpieć, że będę już zawsze sama.
|
|
 |
|
Nie rozumiałam, tęskniłam, chciałam żebyś wrócił. Do czasu, gdy zobaczyłam Cię z nią. Wtedy zrozumiałam, że byłam tylko jedną z wielu naiwnych?
|
|
 |
|
To takie pozbawione sensu, po tym wszystkim, zachwycać się Twoją osobą.
|
|
 |
|
załóżmy, że alkohol i fajki mi go zastąpią.
|
|
 |
|
wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
|
Rób z moją niezależnością, co tylko chcesz. Zniszcz ją, napraw, znowu zniszcz. Cokolwiek. Po prostu pozwól mi poczuć się częścią Ciebie. Twoją własnością.
|
|
 |
|
włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki,
zaczęła czytać wiadomości od niego.
z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień
przez długie godziny czytała jego kłamstwa.
Łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością.
była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia.
żyła przeszłością, żyła nim.
pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.
|
|
|
|