 |
|
gdybym wiedział, że tak trudno będzie puścić twoją dłoń, nie dotknąłbym jej
|
|
 |
|
czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć
|
|
 |
|
przyjdź, a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć, gdy Cię widzę
|
|
 |
|
Robisz mi nieporządek w chaosie. Aż muszę zaraz po przebudzeniu kląć bezgłośnie, żeby Ciebie odpędzić.
|
|
 |
|
odezwij sie czasem, ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz
|
|
 |
|
jest we mnie śmierć i jest we mnie życie, wszystko jest we mnie i nic we mnie nie ma
|
|
 |
|
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą..ja po prostu jestem pierdolnięty, chory psychicznie
|
|
 |
|
dobrze, że jesteś, bo wczoraj znowu bolało mnie serce, a ciągle nie mam pomysłu na życie
|
|
 |
|
samotność to taka straszna trwoga. ogarnia mnie, przenika mnie.
|
|
 |
|
czuję się jak milion, kiedy obok tyle zer
|
|
 |
|
snipers on the roof please kill me if i lose
|
|
 |
|
lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję
|
|
|
|