 |
|
Swoje przeżył każdy. / KacperHTA
|
|
 |
|
Chyba coś pękło we mnie wtedy gdy trzasnąłeś drzwiami..
|
|
 |
|
Spokojnie. On nie znajdzie drugiej takiej jak Ty. Ty znajdziesz jeszcze dziesięciu takich frajerów jak on. / esperer
|
|
 |
|
Powiedział jedno słowo a jej świat zawirował. Wystarczyło jedno spojrzenie, by ugięły się kolana. Podarował jeden pocałunek a serce drgnęło przebudzone.
|
|
 |
|
umarłaś, choć tak bardzo chciałaś dla niego żyć...
|
|
 |
|
Musisz wiedzieć kiedy trzeba nadal walczyć, a kiedy lepiej jest odpuścić. / ifall
|
|
 |
|
Przepraszam, że moje własne problemy mnie przerosły i nie potrafiłam ci pomóc. Dusiłam w sobie wszystko zbyt długo, wybuchło zbyt mocno, zraniło cię zbyt bardzo. / pepsiak
|
|
 |
|
Naprawdę próbowałam to wszystko zrozumieć, ciągłe odrzucanie, odsuwanie na bok, na drugi plan, na inny dzień, na moment, w którym będę potrzebna, bo nie będzie innego wyjścia, setki razy próbowałam to ogarnąć, i nadal nie wiem dlaczego, dlaczego do cholery jestem inna. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Nie znienawidził miłości, tylko pokochał nienawiść. / Huczuhucz
|
|
 |
|
Słońce zgasło od łez,
a i tak chodziła w ciemnych okularach, nawet w deszcz.. / Huczuhucz
|
|
 |
|
Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
|
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku. Czuje się już tylko nawozem pod roślinę, jaka często przekwita na grobie zwiędłej miłości. To rzadka roślina, a nazywa się szczęście.
|
|
|
|