 |
|
NIE ŻEBYM NIE BYŁA MIŁA, ALE MÓGŁBYŚ SPIERDALAĆ?
|
|
 |
|
kocham w Tobie to, że czuję Twoją obecność nawet wtedy gdy jesteś daleko
|
|
 |
|
mój kochany, nadal nie wierz, że każdego dnia wzdycham kiedy Cię widzę
|
|
 |
|
obyś nie znalazł piekła, tam gdzie inni szukają nieba
|
|
 |
|
mój sens życia nie chce mnie znać.
|
|
 |
|
nie chcę mi się już nic, odszedłeś, a razem z Tobą wszystkie jakiekolwiek chęci do życia.
|
|
 |
|
i nawet nie wiesz jak trudno mi teraz wstać z łózka ze świadomością, że Ciebie już nie mam.
|
|
 |
|
powtórz, nierówno się oplułeś.
|
|
 |
|
Ostra Rajza się kręci na bank grubo bedzie, ktoś na kimś się zawiedzie, ktoś na izbe dzisiaj zjedzie.
|
|
 |
|
ja i moja grupa dziś balet wpadam z buta trzymaj się z daleka jak nie mieszasz się w nic tutaj, tylko w swoim gronie każdy za każdego, kielon za kielonem do tego coś mocnego.
|
|
 |
|
dla tych którzy są ze mną, za mną jestem przy nich, nie podoba się pierdol, bo nie jestem życzliwy.
|
|
|
|