 |
|
-Będziesz szczęśliwa na tyle ile sobie pozwolisz-
|
|
 |
|
Wiem, łatwo się mówi, ale wypełniając się miłością nawet do rzeczy błahych człowiek odnajduje wciąż na nowo rodzące się światełko w tunelu chwilowej ciemności. Bo tak, jutro też zaświeci słońce.
|
|
 |
|
Są ludzie, którzy Cię nie znają i tacy którzy uważają, że wiedzą o Tobie wszystko, ale co z tego? Liczy się tylko to komu Ty ufasz, na kim Tobie zależy i to o tą osobę się walczy kiedy trzeba, bo tak, czasem trzeba zawalczyć nawet o mały gest by ich tysiące zapłonęły w przyszłości czymś nieograniczonym.
|
|
 |
|
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą.
Nie biegnij za nimi.
Nigdy.
|
|
 |
|
Nie lubię płakać , bo nie lubię wycierać łez.
|
|
 |
|
Właśnie teraz najbardziej powinieneś być, powinieneś być ze mną do cholery, przecież mógłbyś chociaż spróbować mi pomóc.
|
|
 |
|
jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
i może trochę pusto i znowu jest to rano.
i znów uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają
|
|
 |
|
Muszę Cię zmartwić - radzę sobie. Od tamtego dnia świat się nie zatrzymał, moje serce dalej pompuje litry krwi, płuca wciąż przeprowadzają proces oddychania, nie zapomniałam niezwykle skomplikowanej sztuki składania sensownych wypowiedzi, nadal umiem się uśmiechać, niezmiennie smakuje mi przesłodzona, biała kawa i żółty kubuś, w dalszym ciągu potrafię samodzielnie myśleć. A do tego za cholerę nie staje na twej prostej drodze do szczęścia i też nie zamierzam. Czyż nie tak właśnie powinno być.?
|
|
 |
|
być takim małym dzieckiem, które więcej czasu spędza na dworze, niż w domu. biegać każdego dnia z patykami i udawać, że jest się najlepszym na świecie mistrzem. dostawać dwa złote od ciotki i wujka, a potem siedzieć na puchatym dywanie i myśleć, że za te pieniążki można wykupić wszystkie lody i żelki w pobliskim sklepie spożywczym. każdego dnia mieć na koncie kilka wypadków, z których i tak wyszło się bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu, latać z poobdzieranymi kolanami i łokciami. uciekać mamie, która będzie chciała nas zaciągać do łazienki żeby wymyć te czarne ręce i stópki. mieć do wszystkiego zawsze siły i energię i cieszyć się na wieść, że za dwa tygodnie pójdzie się do zerówki. kochać świat tym maleńkim serduszkiem i nie mieć na nim ani jednej blizny po ranie szarpanej od drugiego człowieka....
|
|
 |
|
Zbudować swoje szczęście to nie rzecz prosta,
wiec do roboty i weź coś, kurwa, po sobie zostaw.
|
|
 |
|
Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? Kiedy gubiłeś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?
|
|
|
|