 |
|
drże od nadmiaru kofeiny
myśląc o kształcie twej szyi
|
|
 |
|
pamiętam każdy wdech i wydech
trochę żyję, ty trochę nie żyjesz.
|
|
 |
|
have a nice day , kurwa .
|
|
 |
|
Jest mi tak pięknie smutno. Jak kiedyś.
|
|
 |
|
Nienawidzę rodzynek w serniku.. Wyglądają jak muchy w śpiworach.
|
|
 |
|
ANGELA - IDŹ DO DOMU! ..yeez pocisk ;) !
|
|
 |
|
mieliśmy być poważni,nie byłeś,kiedy prosiłam.
|
|
 |
|
Po pojebanej nocy z tępym świtem się ścieram
Już nie wiem czy zaczynam żyć czy przestaję umierać
|
|
 |
|
witam kolejny dzień,tak jak przywitałem wczoraj-nietrzeźwym spojrzeniem na butelki po alkoholach i wiem,że zanika to,to czym jest samokontrola.
|
|
 |
|
Mój dylemat, mega wstyd - dziś picie czy jaranie?
|
|
 |
|
są dni,że wracam najebany o szóstej rano miejskim autobusem,myślę o życiu które mi dano.
|
|
|
|