 |
|
wróćwróćwróćwróćwróćwróćwróćwróćwróć już , Proszę ! -,-
|
|
 |
|
- Poznałam kogoś. Skreśliłam po drugim spotkaniu. Nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. Po prostu nie był Tobą.
|
|
 |
|
chciałam być dla ciebie kimś, kogo było by brak.
|
|
 |
|
NIECH CIE JUŻ WYPUUSZCZĄ !
|
|
 |
|
Dziewczyna nie chce ideału, ale faceta który będzie ją kochał całym sercem.
|
|
 |
|
'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'
|
|
 |
|
Mówią, że jestem silna. Wiesz dlaczego? Bo potrafię iść ulicą dużego miasta, rozpłakać się, siąść na dużym kamieniu, zebrać myśli, pokłócić się sama z sobą i iść dalej. Z podniesioną głową walczyć o każdą dobrą minutę życia. Choć z oczu dalej płyną mi łzy, one nie zawsze są objawem słabości...
|
|
 |
|
Haloween . Wieczór . Wyszła na spacer , tak jak codziennie . By uporządkować sobie wszystko , przemyśleć życie , choć na chwile odizolować się od świata i ponórej rzeczywistości . Ktoś podbiegł do niej zamykając jej oczy rękami . ' Hej , mała . Kocham Cię ! ' To był on . Chłopak z jej snów , marzeń , obiekt westchnień wielu lasek . Nie wierzyła własnym uszom . Mógł mieć każdą , a wybrał właśnie ją . Ją , szarą myszkę , wiecznie zatraconą w muzyce , tajemiczą dziewczyne . Od tej pory wierzyła , że w haloween dzieją się cuda
|
|
 |
|
Walisz suchary jak Makłowicz w gary .
|
|
 |
|
Z przodu deska z tyłu deska Pan Bóg stworzył ją dla pieska.
|
|
|
|