 |
|
Nienawidzę siebie za to, że byłam taka naiwna. Że nie zainterweniowałam wcześniej, zanim mnie zraniłeś. Przecież wiedziałam, że to już koniec, że nie ma w tym przyszłości, ale i tak brnęłam w to bagno głębiej i głębiej. Każdy wiedział, że Nas już nie ma, tylko jesteś Ty i jestem Ja. Boże... Nigdy więcej tego błędu. Proszę, powstrzymaj mnie od popełnienia go.
|
|
 |
|
Pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, frajerów, którzy nas stracili i farciarzy, którzy nas poznają.
|
|
 |
|
nie zapomniałam .. nie przestałam kochać.. nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. i wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. i tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. tak bardzo mi Ciebie brakuje.. nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. lecz w środku nic się nie zmieniło, bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. / okiemnieogarniesz
|
|
 |
|
chwycę Twoją dłoń i niech nas poprowadzi tęcza. jak najdalej stąd niech porwie nas prąd, pochłonie ocean.
|
|
 |
|
nie chcę Twoich łez ale czasem mam chęć na nie popatrzeć.
|
|
 |
|
Ja wracam tam choć często się wkurwiam."
|
|
 |
|
Wszyscy na to patrzą, niewielu widzi.Ludzie już nawet nie próbują być prawdziwi."
|
|
 |
|
Dzieci HG z placu zabaw. Na takich patrzę z pogardą. Po chuj oni w tym mieście? Wielkie cwaniaki, straszą dzieci swoimi twarzami. Już mam was dość. E!
|
|
 |
|
To już straciło sens. To czekanie na jakąkolwiek wieść od Ciebie. Bo po? Tracę jedynie nie potrzebnie czas, bo wiem, że i tak nie napiszesz. To nie ma sensu. Muszę się pogodzić z tym co zaplanował dla mnie los. Widocznie Ty nie byleś Mi dany, a Ja Tobie. Ale dziękuję Ci za ten miło spędzony czas u Twego boku. Uwierz, będę go pamiętać aż do zasranej śmierci.
|
|
 |
|
niech ten bas jak balsam koi ból przez moment
|
|
 |
|
wielu niepewnie dziś spogląda w lustra, mówi sobie 'trzymam się', ja mówię - się nie puszczaj
|
|
 |
|
basach, werblach, w tych z muzyką romansach znalazłem miłość, to najwierniejsza kochanka
|
|
|
|