 |
|
wiesz co? są sprawy z którymi trzeba się pogodzić.
|
|
 |
|
bezradność, bezczynność, pieprzyć przyszłość, pieprzyć wszystko.
|
|
 |
|
gdyby oczy nie płakały, a usta się wciąż śmiały.
|
|
 |
|
kimkolwiek jesteś, nie mów co mam wybrać bo nawet jak spierdole to moja decyzja.
|
|
 |
|
wciąż pamiętam Twoje oczy, jak na mnie patrzyły, Twoje usta, jak do mnie mówiły...
|
|
 |
|
pełen smutku sens, raczej ten codzienny bezsens. zawodzi rozum gdy już zawiodło serce.
|
|
 |
|
jednym machem spalam szluga, wypuszczam powietrze, tylko dym zostaje w płucach.
|
|
 |
|
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak brązowych oczu, ale może pomoże zapomnieć. / wchujutomam
|
|
 |
|
Dzisiaj tu, jutro tam. Dzisiaj z nią, jutro sam. Dzisiaj biedny, jutro bogaty. Dzisiaj grasz rolę syna, jutro grasz rolę taty
|
|
 |
|
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to, że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny/ definicjamiłości
|
|
 |
|
mój eden jest tam gdzie twój rytm bicia serca.
jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca.
|
|
 |
|
czasem chcialbym umieć być skurwysynem. wszystko co było puścic z dymem!
|
|
|
|